Orban o wojnie i Polakach. "Są w tym po uszy"

Viktor Orban
Viktor Orban na szczycie UE. Nagranie z 26 czerwca
Źródło: Reuters
Premier Węgier Viktor Orban odniósł się na radiowej antenie do zdarzenia, związanego z wtargnięciem rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. Jak stwierdził, to "mogłoby się wydarzyć także na Węgrzech". Oznajmił również, że "Węgry nie biorą udział w wojnie" w Ukrainie, natomiast "Polacy są w to uwikłani po uszy".

W odpowiedzi na pytanie Radia Kossuth w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, do którego doszło w nocy z wtorku na środę, Viktor Orban stwierdził, że Węgry "uznały to za niedopuszczalne od pierwszej chwili".

- Nie możemy zignorować faktu, że miało to miejsce w Polsce. Polacy są naszymi przyjaciółmi, niezależnie od politycznych tarć - powiedział szef węgierskiego rządu, cytowany przez portal 24.hu.

Dodał, że Polacy są "naszymi historycznymi sojusznikami, bliskimi duchowo, więc naprawdę są naszymi przyjaciółmi". Utrzymywał, że "właśnie dlatego Węgry muszą być jednym z pierwszych krajów, które stanowczo zareagują na wszystkie działania, które naruszają suwerenność Polski".

Węgry "zachowują dystans"

W czasie rozmowy z Radiem Kossuth Orban zwrócił uwagę, że to, co się wydarzyło w Polsce, mogłoby się wydarzyć "dzisiaj lub wczoraj", zarówno w Polsce, jak i na Węgrzech, więc - stwierdził - "zagrożenie wojną jest bezpośrednie". Dodał przy tym, że "my nie jesteśmy w tym, nie jesteśmy w wojnie, zachowujemy dystans, Polacy są w tym po uszy".

Prorosyjski Orban podkreślił tym samym różnice stanowisk Budapesztu i Warszawy w sprawie agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę.

"Nie, Viktorze"

W środę rano, odnosząc się do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, Orban napisał w serwisie X, że jego kraj solidaryzuje się z Polską po tym zajściu. "Naruszenie integralności terytorialnej Polski jest nieakceptowalne" - zaznaczył.

"To zdarzenie dowodzi, że nasza polityka wzywania do pokoju w rosyjsko-ukraińskiej wojnie jest uzasadniona i racjonalna. Życie w cieniu wojny jest obciążone ryzykiem i zagrożeniami" - dodał. "Czas to zakończyć! Wspieramy wysiłki prezydenta Donalda Trumpa zmierzające ku osiągnięciu pokoju" - napisał węgierski premier.

Na ten wpis Orbana zareagował wicepremier i szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. "Nie, Viktorze. To zdarzenie dowodzi temu, że powinniście się określić i potępić rosyjską agresję" - stwierdził.

"Apelujemy, abyście odblokowali wypłatę środków Unii Europejskiej na obronę, zgodzili się na surowsze sankcje na agresora i wycofali swoje weto dla rozpoczęcia negocjacji w sprawie akcesji Ukrainy do UE" - dodał w odpowiedzi Sikorski.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: