Uzbrojona kolumna wdarła się do Tunezji


Tunezyjskie wojsko stoczyło w nocy walkę z niezidentyfikowaną kolumną uzbrojonych ciężarówek w pobliżu granicy z Libią. Kilka osób miało zginać w starciach na pustyni w okolicy miasta Duz na południowym-zachodzie kraju,.

Źródło w tunezyjskim wojsku, cytowane przez agencję Reutera, twierdzi, że napastnicy byli Libijczykami. Kolumna została przechwycona w nocy. Walki trwały do rana w sobotę. Dokładna liczba zabitych i rannych nie jest znana.

- Tunezyjski patrol został ostrzelany z kilku samochodów terenowych, które miały libijskie tablice rejestracyjne - powiedział przedstawiciel tunezyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej. "Grupa Libijczyków" odpowiedzialna za atak nie została zatrzymana. Obecnie mają trwać ich poszukiwania na pustyni.

W poprzednich miesiącach kilka razy doszło do starć tunezyjskiego wojska z oddziałami obu stron wojny domowej w Libii. Przez pewien czas wali toczyły się bowiem blisko granicy. Bojówki obu stron miejscami ją przekraczały. Rebelianci nawet chronili się przed atakami w tunezyjskich miastach. Przez granicę ma również płynąć szeroki strumień szmuglowanego dla rebeliantów uzbrojenia.

Źródło: reuters, pap