Szef dyplomacji Ukrainy: ustawa o IPN nie jest zwrócona ku dyskusji o prawdzie historycznej

Nowelizacja ustawy o IPN. Debata w Senacie
Nowelizacja ustawy o IPN. Debata w Senacie
Źródło: tvn24
Jesteśmy gotowi do obiektywnego dialogu i wspólnego badania faktów, a nie mitów - stwierdził szef ukraińskiego MSZ komentując przyjęcie przez polski senat ustawy o IPN. Zawarto w niej też wątki dotyczące Ukraińców. - Biorąc pod uwagę fakt, że na Ukrainie pozytywnie odbierają tę ustawę wyłącznie siły prorosyjskie, staje się jasne, kogo mają zamiar popierać polscy politycy - ocenił prezes ukraińskiego IPN, Wołodymyr Wiatrowycz.

"Decyzja polskiego parlamentu nie jest zwrócona ku dyskusji o prawdzie historycznej, lecz budowie historycznej mitologii" – oświadczył szef MSZ w Kijowie Pawło Klimkin, komentując nowelizację ustawy o IPN."Wprowadzenie na poziom prawny terminu "zbrodnie ukraińskich nacjonalistów" wzmacnia jednostronne stereotypy i prowokuje reakcję w odpowiedzi. Idea uznania jakichś narodów za zbrodnicze donikąd nie prowadzi – napisał na Twitterze.Klimkin oświadczył, że Ukraina podziela zaniepokojenie innych państw związane z ustawą o IPN. "Jesteśmy gotowi do obiektywnego dialogu i wspólnego badania faktów, a nie mitów. Nie przyjmujemy zakazów i ograniczeń" – podkreślił szef ukraińskiej dyplomacji.

Postawić "przeszkodę dla polskiego szowinizmu"

Ustawa wywołała również reakcję w Radzie Najwyższej (parlamencie) Ukrainy. Hanna Hopko, szefowa komisji parlamentarnej ds. zagranicznych oświadczyła, że poprzez upolitycznianie historii Polska szkodzi swoim własnym interesom."Czy musimy przypominać o obozie koncentracyjnym w polskim Jaworznie? Czy my, Ukraińcy, musimy po raz kolejny przypominać Polakom o akcji "Wisła" czy traktacie ryskim? (…) Wybaczyliśmy i poprosiliśmy o wybaczenie. Jest to nasza strategia, którą pobłogosławił moralny autorytet Jan Paweł II. My patrzymy w przyszłość, w której politycy nie budują swojej popularności na kościach i grobach" - napisała na Facebooku.Deputowany Radykalnej Partii Ihor Mosijczuk zaapelował o wezwanie na konsultacje ambasadora Ukrainy w Polsce. Zaproponował też rozpoczęcie prac nad ustawami, które mają stać się "przeszkodą dla polskiego szowinizmu". Jak wytłumaczył, chodzi mu o między innymi "potępienie okupacji przez Polskę zachodniej Ukrainy", "polityki pacyfikacji na ziemiach okupowanych" oraz "czystek etnicznych wobec Ukraińców w ramach operacji Wisła”.Mosijczuk wezwał także do konsultacji z rządami USA i Izraela w celu wywarcia nacisków na Polskę, by nowelizacja ustawy o IPN została odwołana. - Opowiadamy się za przyjaźnią z Polską, ale jesteśmy kategorycznie przeciwni szowinizmowi, który narzucają polskiemu społeczeństwu niektórzy politycy – oświadczył ukraiński poseł.

"Wymierzona w Ukraińców mieszkających w Polsce"

- Nowelizacja ustawy o IPN wymierzona jest w Ukraińców mieszkających w Polsce – oświadczył szef ukraińskiego IPN Wołodymyr Wiatrowycz. Zacytował tu fragment uzasadnienia do polskiej ustawy, gdzie pada sformułowanie: "kiedy nosiciele ideologii nacjonalizmu ukraińskiego i adepci światopoglądu opartego na gloryfikacji formacji, które dokonały zbrodni ludobójstwa, coraz liczniej są reprezentowani w Polsce…"- Biorąc pod uwagę fakt, że na Ukrainie pozytywnie odbierają tę ustawę wyłącznie siły prorosyjskie, staje się jasne, kogo mają zamiar popierać polscy politycy - podkreślił prezes IPN Ukrainy.

Kontrowersyjna polska ustawa

Ukraińcy komentowali fakt przyjęcia przez Senat w Warszawie nowelizacji ustawy o IPN, która wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności między innymi za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.W ustawie znalazły się także przepisy, które mają umożliwić wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów, także zbrodniom tych ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką.Przyjęta ustawa wywołał ostrą reakcję części izraelskich polityków, którzy postrzegają ją jako próbę wybielania swojej historii przez Polaków. W ich ocenie, Polska była częściowo współodpowiedzialna za Holokaust i nowa ustawa będzie służyć ukrywaniu tego.

Autor: mk//rzw / Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: