Ciało 37-latki w pobliżu popularnego szlaku. Policja ostrzega, że zabójca może uderzyć ponownie

Źródło:
"Independent", Fox News
Bel Air, Maryland
Bel Air, Maryland
tvn24.pl
Bel Air, Marylandtvn24.pl

Rachel Morin ze stanu Maryland na początku sierpnia została zamordowana w pobliżu miejsca, w które udała się na spacer. Śledczy ustalili, że zabójcą 37-latki może być mężczyzna, który pół roku wcześniej w Los Angeles zaatakował młodą dziewczynę. - Najprawdopodobniej jest on zamieszany również w inne przestępstwa - uważa cytowany przez Fox News lokalny szeryf.

5 sierpnia w godzinach popołudniowych Morin wybrała się na popularny szlak turystyczny na obrzeżach miasta Bel Air (w stanie Maryland), w którym mieszkała. Wieczorem, gdy 37-latka przez kilka godzin nie wracała do domu i nie było z nią kontaktu, jej chłopak zgłosił policji zaginięcie. Następnego dnia funkcjonariusze w pobliżu wspomnianego szlaku znaleźli samochód kobiety, a później jej ciało.

Jak podaje "Independent", z ustaleń śledczych wynika, że kobieta została zamordowana. Sprawca zbrodni od prawie trzech tygodni pozostaje nieuchwytny. Nieznany jest też motyw morderstwa. Wiele wskazuje na to, że Morin mogła być ofiarą mężczyzny, który miał atakować kobiety już wcześniej.

ZOBACZ TEŻ: Jakie były motywy pielęgniarki skazanej za zabicie siedmiorga noworodków? "Lubiła bawić się w Boga"

Policja: napastnik wcześniej zaatakował w Los Angeles

"Independent" informuje, powołując się na ustalenia policji, że DNA zabezpieczone na miejscu zbrodni jest zgodne z materiałem genetycznym mężczyzny, który 24 marca zaatakował młodą dziewczynę w jej domu w okolicy Los Angeles. Wtedy ofiara przeżyła atak. Choć DNA zostało zabezpieczone, nie udało się na jego podstawie zidentyfikować podejrzanego. Policja udostępniła nagranie z kamery na ganku zaatakowanej, na którym widać napastnika opuszczającego jej dom.

Jeff Gahler, szeryf hrabstwa Harford, na terenie którego znajduje się Bel Air, przekazał w rozmowie z Fox News, że obawia się, iż zabójca Morin może zaatakować ponownie. - Osoba ta całkowicie lekceważy wartość, jaką jest ludzkie życie. I dopóki nie zostanie aresztowana, istnieje ryzyko, że zrobi krzywdę komuś innemu – powiedział. Zaznaczył jednocześnie, że schwytanie mężczyzny jest dla policji priorytetem.

37-latka była matką pięciorga dzieci.

ZOBACZ TEŻ: Od miesięcy miał planować morderstwo swoich trzech synów. Akta sprawy ukazują bezmiar okrucieństwa

Autorka/Autor:kgo//am

Źródło: "Independent", Fox News

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock