Wyrok po nalocie antyterrorystów na dom seniorki. Dostanie odszkodowanie

Źródło:
ABC News, tvn24.pl

Sąd w Denver przyznał 78-letniej Ruby Johnson 3,76 miliona dolarów (w przeliczeniu ok. 14,9 mln zł) odszkodowania w związku z policyjnym nalotem na jej dom. Weszli do niego funkcjonariusze jednostki antyterrorystycznej (SWAT), którzy poszukiwali skradzionego pojazdu, a w nim broni.

Werdykt w tej sprawie zapadł w piątek w sądzie w Denver w stanie Kolorado, a do wiadomości publicznej został podany w poniedziałek.. Kobieta pozwała policjantów w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w styczniu 2022 roku. Do jej domu wpadła grupa uzbrojonych funkcjonariuszy żądając od wszystkich domowników wyjścia na zewnątrz z rękoma podniesionymi do góry. Towarzyszył im pies policyjny. W pojeździe, którego szukali, znajdować się miało sześć sztuk broni, w tym wojskowy karabin taktyczny, dwa drony, cztery tysiące dolarów w gotówce oraz iPhone 11. Zmarznięta seniorka musiała obserwować całą akcję na zewnątrz, ubrana jedynie w szlafrok. Podczas przeszukania w jej domu nie znaleziono żadnej z rzeczy, które miały być w pojeździe.

ZOBACZ TEŻ: Samolot rozbił się na autostradzie. Nie przeżył nikt z osób na pokładzie maszyny

Dom seniorki wskazała policjantom popularna aplikacja

W pozwie Johnson wskazała, że policjanci staranowali jej garaż, zniszczyli sufit, by dostać się na strych oraz uszkodzili inne rzeczy w domu. Mieli nakaz przeszukania nieruchomości, ale jego jedyną podstawą była informacja od właściciela auta, który za pomocą aplikacji "Find My iPhone" w tych okolicach namierzył swój telefon. Seniorka w pozwie podkreślała, że wydając nakaz przeszukania naruszono jej konstytucyjne prawo do "bycia wolnym od bezpodstawnych przeszukań i nalotów" oraz że nie podjęto próby potwierdzenia domniemanej lokalizacji skradzionych przedmiotów przed przeprowadzeniem nalotu.

Dyrektor zespołu prawnego z Amerykańskiego Związku Swobód Obywatelskich Tim Macdonald, który reprezentował poszkodowaną, przekazał że największą szkodą, jaką poniosła kobieta, była utrata poczucia bezpieczeństwa we własnym domu. Jego zdaniem odbiło się to na jej zdrowiu, również psychicznym, a ostatecznie musiała zmieć miejsce zamieszkania.

Pozwanie policjantów przez 78-latkę było możliwe na mocy ustawy przyjętej w Kolorado w 2020 roku po morderstwie George'a Floyda, do którego doprowadzili funkcjonariusze. Jej zapisy gwarantują obywatelom możliwość pozwania poszczególnych funkcjonariuszy za naruszenia przez nich prawa w stanie.

ZOBACZ TEŻ: Z ogromną prędkością uderzył na pasach w matkę i córkę

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: ABC News, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Fedorovekb/Shutterstock