Z ogromną prędkością uderzył na pasach w matkę i córkę

Do tragicznego wypadku doszło 14 lutego w centrum miasta Saint Louis w stanie Missouri. Jak przekazała policja, 22-letni Monte Henderson przejechał wówczas na czerwonym świetle przez skrzyżowanie z prędkością ponad 110 kilometrów na godzinę (ponad 70 mil na godzinę). Z ogromną siłą uderzył w dwie przechodzące na pasach kobiety, które poniosły śmierć.

Monte Henderson został zatrzymany i usłyszał cztery zarzuty, wśród nich oskarżenie o dwa przypadki nieumyślnego spowodowania śmierci: znajdujących się na pasach 42-letniej Latichy Bracero oraz jej 21-letniej córki Alyssy Cordovy. Pochodzące z Chicago kobiety wracały wówczas ze zorganizowanego w Saint Louis koncertu.

ZOBACZ TEŻ: Policyjny pościg za 12-latkiem. Uciekał skradzioną ze szkoły maszyną budowlaną

Z dokumentów sądowych wynika, że 22-latek kilka dni później został zwolniony z aresztu. Jak w poniedziałek poinformowały lokalne media, Henderson został wypuszczony po wpłaceniu 20 tys. dolarów, czyli 10 proc. ustanowionej przez sąd kaucji wynoszącej 200 tys. dolarów (równowartość ok. 800 tys. zł).

Według STL Today, prowadząca sprawę sędzia zgodziła się na wpłacenie przez Hendersona jedynie części kaucji, ponieważ nie był on wcześniej karany. Zasądził jednocześnie wobec niego areszt domowy. Lokalne media przytaczają tymczasem zawarte w dokumentach ustalenia policji. Jeden z funkcjonariuszy, Matthew Wieczorek, stwierdził w nich: "jestem przekonany, że oskarżony prawdopodobnie nie stawi się dobrowolnie na wezwanie i stanowi zagrożenie dla społeczeństwa".

Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery ulicznego monitoringu, a nagranie zbulwersowało opinię publiczną. W internecie zorganizowana została zbiórka pieniędzy dla rodziny dwóch kobiet, które zmarły w wypadku. Jak przekazano w niej, Laticha i Alyssa często jeździły razem na koncerty na terenie całych Stanów Zjednoczonych. "Rodzina jest całkowicie zdruzgotana tą straszliwą tragedią", stwierdzono.