Dwie paczki eksplodowały w pokojach z pocztą w dwóch budynkach administracji rządowej w stanie Maryland w Stanach Zjednoczonych. Urzędnik federalnego organu sprawiedliwości poinformował, że nikt nie został ranny.
Agencja Reuters, która powołuje się na urzędnika, podaje, że wprawdzie w pomieszczeniach, w których doszło do wybuchów, pojawił się ogień i dym, ale nikt nie został ranny i nikt nie trafił do szpitala. Wcześniej lokalne media podawały, że rannych mogło zostać nawet sześć osób.
Jak donosi stacja radiowa WBAL, pierwszy wybuch miał miejsce w kancelarii departamentu transportu w Hanoverze. Do drugiej eksplozji doszło pół godziny później w Annapolis w departamencie stanu Maryland.
Dochodzenie w sprawie wybuchu prowadzi policja z Maryland i FBI.
Źródło: Reuters