Senat USA zatwierdził w czwartek kandydaturę generała Marka Milleya na przewodniczącego Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA. To najwyższe stanowisko w hierarchii sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Milley obejmie je z początkiem października.
Za kandydaturą 61-letniego Milleya, weterana wojen w Iraku i Afganistanie, opowiedziało się 89 senatorów. Przeciwko głosował jeden.
Na przesłuchaniu komisji senackiej w tym miesiącu Milley zapewniał, że będzie doradzał Trumpowi niezależnie od presji. Prezydenta USA z Milleyem mają łączyć dobre relacje. Trump mianował go na nowego przewodniczącego Kolegium Szefów Sztabów już w grudniu ubiegłego roku - znacznie wcześniej, niż się spodziewano.
Wcześniej w tym tygodniu - we wtorek - Senat zatwierdził kandydaturę Marka Espera na szefa Pentagonu.
Mark Milley najwyższym dowódcą w USA
Przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów to z mocy prawa najwyższe stanowisko w hierarchii sił zbrojnych USA, ale nie łączą się z nim żadne operacyjne uprawnienia dowódcze - te są zastrzeżone dla prezydenta, ministra obrony i regionalnych dowództw wojskowych.
Poza przewodniczącym w skład kolegium wchodzą jego wiceprzewodniczący, szef sztabu armii (wojsk lądowych), szef sztabu sił powietrznych, szef operacji morskich i komendant korpusu piechoty morskiej.
Do 1 października 2019 roku przewodniczącym Kolegium pozostanie generał Joseph Dunford.
Autor: ft//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Staff Sgt. Chuck Burden/army.mil