Działania zmierzające do deeskalacji napięć izraelsko-palestyńskich oraz kluczowe kwestie regionalne były tematami rozmów między sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem a egipskim prezydentem Abdem el-Fatahem es-Sisim. Szef amerykańskiej dyplomacji rozpoczął wizytą w Egipcie podróż po Bliskim Wschodzie.
Rozmowy Antony'ego Blinkena w Kairze zdominowała kwestia zeszłotygodniowego wzrostu przemocy izraelsko-palestyńskiej. Media przypominają, że w piątek siedmiu Izraelczyków zostało zastrzelonych pod synagogą w Jerozolimie przez palestyńskiego zamachowca, a w czwartek w starciach z izraelskimi siłami zbrojnymi w Dżeninie na Zachodnim Brzegu Jordanu zginęło siedmiu bojowników palestyńskich.
Sekretarz stanu USA stwierdził, że jedyną drogą do zakończenia izraelsko-palestyńskiego konfliktu jest rozwiązanie dwupaństwowe i dodał, że obie strony muszą pracować nad deeskalacją napięcia, które nazwał "nowym i przerażającym wzrostem przemocy".
- Będziemy zachęcać strony do podjęcia kroków w celu uspokojenia sytuacji - powiedział Antony Blinken dziennikarzom na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Egiptu Samehem Szukrim. - Nie ma wątpliwości, że jest to bardzo trudny moment - dodał.
Blinken na Bliskim Wchodzie
Rozmowy z prezydentem Abdem el-Fatahem es-Sisim i ministrem spraw zagranicznych Egiptu objęły także inne kwestie regionalne. Nawiązując do walk rywalizujących ze sobą frakcji w Libii, Blinken oświadczył, że tylko przeprowadzenie w tym roku wyborów przyniesie krajowi trwałe rozwiązanie. Przypomniał o konieczności ożywienia procesu przeobrażeń politycznych w Sudanie. Odniósł się też do Iranu. Powiedział, że dla Stanów Zjednoczonych, jak również dla wielu ich partnerów, bardzo ważne jest, "abyśmy nie tracili z oka" i "występowali przeciwko działaniom, w które Iran jest zaangażowany w całym regionie i poza nim".
Blinken przypomniał, że prawa człowieka są jednym z głównych zagadnień w rozmowach z Egiptem i zapewnił, że w dyskusjach z przedstawicielami rządu w Kairze podniósł szereg indywidualnych przypadków ich naruszeń.
Kolejnym etapem podróży Blinkena po Bliskim Wschodzie są rozmowy w Jerozolimie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i w Ramallah - z prezydentem Autonomii Palestyńskiej, Mahmudem Abbasem. Sekretarz stanu jeszcze w poniedziałek udał się do Izraela.
Źródło: PAP