Policjant postrzelił przez zamknięte drzwi sąsiada. Wziął go za włamywacza

Źródło:
NBC News, cityofhouston.news, ABC13
Houston, miasto w USA
Houston, miasto w USAGoogle Earth
wideo 2/2
Houston

Funkcjonariusz po służbie otworzył ogień do sąsiada, który próbował wejść do jego mieszkania w Houston, informuje miejscowa policja. Nie ustalono dotąd, dlaczego mężczyzna – zamieszkały w tym samym budynku – próbował dostać się do cudzego mieszkania. Jedna z mieszkanek powiedziała mediom, że w budynku "łatwo pomylić mieszkania".

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, kilka minut po północy czasu miejscowego na Crawford Street w Houston. Będący po służbie funkcjonariusz Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu (DPS), organu nadzorującego policję stanową i służby bezpieczeństwa cywilnego, miał oddać strzał przez zamknięte drzwi "przekonany, że ktoś próbował włamać się do jego mieszkania" na piątym piętrze  – przekazał w poniedziałek portal NBC News, cytując wypowiedź szefa policji w Houston Yasara Bashira.

35-letni mężczyzna z raną postrzałową ramienia został przewieziony do szpitala, a jego stan określa się jako stabilny. Miejscowa policja prowadzi dochodzenie w sprawie. W komunikacie na stronie internetowej miasta Houston podano, że ranny mężczyzna mieszkał w tym samym budynku, co funkcjonariusz, który otworzył ogień, ale na innym piętrze. W tym samym komunikacie wskazano, że funkcjonariusz oddał strzał ze swojej broni po tym, jak się wylegitymował i kazał 35-latkowi odejść. Nie wiadomo na razie, dlaczego 35-latek usiłował wejść do cudzego mieszkania. Ani funkcjonariuszowi, ani też mężczyźnie, który próbował dostać się do jego mieszkania, nie postawiono jak dotąd zarzutów.

ZOBACZ TEŻ: Dyrygent szkolnej orkiestry rażony prądem przez policję. Wcześniej odmówił zakończenia występu

Policja: pomylił mieszkanie

"Dochodzenie policji w Houston jest w toku, ale obecnie uważamy, że do incydentu doszło, gdy jeden z mieszkańców pomylił mieszkanie innej osoby z własnym" – czytamy w oświadczeniu firmy deweloperskiej Finger Companies, opublikowanym we wtorek przez portal stacji ABC13. W dalszej jego części firma podkreśliła, że współpracuje z władzami przy dochodzeniu.

ABC13 rozmawiała z jedną z mieszkanek budynku, która prosząc o zachowanie anonimowości powiedziała, że w przeszłości zdarzyło jej się przez pomyłkę próbować wejść do cudzego mieszkania. – Tutaj to całkiem łatwe, bo każde piętro, każdy korytarz wygląda prawie tak samo – oceniła.

ZOBACZ TEŻ: Uciekł z sądu tuż przed ogłoszeniem wyroku. FBI szukało go przez 32 lata

Autorka/Autor:wac//am

Źródło: NBC News, cityofhouston.news, ABC13

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock