- Jesteśmy zaniepokojeni wszelkimi groźbami ze strony Korei Północnej - powiedział dziennikarzom rzecznik Pentagonu George Little. - Powinni zaprzestać grożenia pokojowi (...) jesteśmy gotowi odpowiedzieć na każdą ewentualność - dodał rzecznik amerykańskiego resortu obrony.
Phenian grozi
Władze Korei Płn. poinformowały we wtorek, że postawiły w stan gotowości bojowej swoje siły rakietowe, grożąc atakiem na amerykańskie bazy wojskowe na wyspie Guam, Hawajach i na kontynentalnym terytorium USA.
Najwyższe dowództwo północnokoreańskich sił zbrojnych wydało rozkaz o postawieniu "w stan gotowości bojowej jednostek artylerii polowej, wojsk rakietowych i jednostek artylerii dalekiego zasięgu" - podała oficjalna agencja KCNA. Działania te są wymierzone "we wszystkie wrogie cele w amerykańskich bazach na kontynentalnym terytorium USA, na Hawajach i wyspie Guam" - precyzuje KCNA.
Ministerstwo obrony Korei Płd. poinformowało, że na razie na terenie Korei Północnej nie zauważono nietypowych, czy podejrzanych oznak aktywności wojskowej. Rząd w Seulu zapowiedział monitorowanie sytuacji.
Są w zasięgu?
Pentagon konsekwentnie odmawia określenia zasięgu rakiet północnokoreańskich, twierdząc, że to informacja tajna. Ale adm. James Winnefeld, wiceszef Połączonego Kolegium Szefów Sztabów, przyznał 15 marca, że jeden typ pocisków z Północy prawdopodobnie może sięgnąć USA. Ale prawdopodobnie miał na myśli Hawaje i Guam.
Korea Północna już wcześniej groziła Stanom Zjednoczonym i Korei Południowej atakiem nuklearnym. Jednak zdaniem ekspertów Phenian nie posiada środków przenoszenia głowic nuklearnych, które mogłyby dosięgnąć kontynentalnego terytorium USA.W ostatnim czasie na Półwyspie Koreańskim znacznie wzrosło napięcie. 11 marca władze w Phenianie ogłosiły, że nie będą więcej uznawały kończącego wojnę koreańską rozejmu z 1953 roku, ani wszystkich pozostałych porozumień odprężeniowych z Seulem. Była to odpowiedź zarówno na rozszerzenie sankcji ONZ w następstwie przeprowadzonej 12 lutego trzeciej północnokoreańskiej próby nuklearnej, jak i na wspólne amerykańsko-południowokoreańskie ćwiczenia wojskowe. Zarówno Seul, jak i Waszyngton zapewniają, że trwające do końca kwietnia manewry mają wyłącznie obronny charakter.
Autor: //gak/k / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Navy photo by Mass Communication Specialist 1st Class Ricardo Danan/Released