Operacja przeciwko imigrantom w Chicago. Media: zatrzymano dwóch Polaków

pap_20251018_2GQ (1)
Mieszkańcy dzielnicy Chicago Lakeview protestowali przeciwko zatrzymaniu pracownika budowlanego
Źródło: Reuters
Operacja przeciwko imigrantom w Chicago, która trwa od kilku tygodni, doprowadziła do zatrzymań w całym mieście. Według lokalnych mediów, na początku tygodnia zostało zatrzymanych dwóch polskich pracowników budowlanych. "New York Times" opisuje, że akcja służb zaczęła również obejmować niektóre spokojne przedmieścia miasta i najdroższe dzielnice.

Trwająca w Chicago operacja administracji prezydenta Donalda Trumpa przeciwko imigrantom pod nazwą "Midway Blitz" doprowadziła do zatrzymań w całym mieście i wywołała powszechne protesty. W odpowiedzi Trump wysłał setki żołnierzy Gwardii Narodowej do Illinois, aby stłumić to, co jego administracja określiła jako bezprecedensową przemoc wobec federalnych organów ścigania. Zarządzenie zostało wstrzymane przez sąd.

Mieszkańcy Chicago śledzą ruchy agentów Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) w mieście i często próbują zatrzymać funkcjonariuszy oraz ostrzec imigrantów o obecności tych służb oraz jednostek straży granicznej.

Jak opisuje "New York Times", w tym tygodniu agenci użyli gazu łzawiącego, dokonali aresztowań i przesłuchali ludzi na ulicach dzielnic Little Village i Southwest Side, w których mieszka wiele latynoskich rodzin i niektórych imigrantów przebywających bez pozwolenia.

Funkcjonariusze stanowej policji w trakcie demonstracji w Broadview pod Chicago
Funkcjonariusze stanowej policji w trakcie demonstracji w Broadview pod Chicago
Źródło: CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH/PAP/EPA

Akcja funkcjonariuszy w najdroższych dzielnicach

"NYT" podkreśla, że akcja przeciwko nielegalnej imigracji, która rozpoczęła się ponad sześć tygodni temu, zaczęła również obejmować niektóre spokojne przedmieścia Chicago i najdroższe dzielnice.

W piątek doszło do zatrzymań i użycia gazu łzawiącego w dzielnicach położonych niedaleko jeziora Michigan, w tym Lincoln Park i Lakeview w północnej części Chicago, w których głównie mieszkają zamożni mieszkańcy o białym kolorze skóry.

Jak napisał "New York Times" w piątek przed południem agenci Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zatrzymali się w cichej dzielnicy Lakeview z domami wartymi wiele milionów dolarów zmuszając czteroosobową ekipę budowlaną pracującą na podwórku jednego z domów do ucieczki.

Dziesiątki zszokowanych sąsiadów wybiegło przed swoje domy. Według relacji mieszkańców po chaotycznej wymianie zdań, agenci bez ostrzeżenia rozpylili gaz łzawiący. - Ludzie wychodzili z domów, żeby nagrywać, krzyczeć, żeby funkcjonariusze ICE opuścili naszą okolicę - mówiła jedna z mieszkanek Abbey Nystedt.

Mieszkający w dzielnicy Kevin Eberhardt, który podczas akcji agentów przebywał poza Chicago, mówił w rozmowie z "NYT", że zatrudnił do remontu w domu firmę i nie zna statusu jej pracowników. Relacjonował, że wykonywali prace na jego posesji od trzech tygodni.

Akcja agentów Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł w dzielnicy Chicago Lakeview
Źródło: Reuters

Z nagrania z kamery zamieszczonej w domu wynika, że gdy funkcjonariusze podjechali pod dom białym SUV-em pracownicy rozbiegli się. Według mężczyzny, jeden pracownik został zatrzymany, a pozostali trzej zdołali uciec.

Departament Bezpieczeństwa Krajowego nie odpowiedział na prośbę "NYT" o komentarz w sprawie zatrzymania ani konfrontacji z mieszkańcami protestującymi przeciwko zatrzymaniu. Dziennik dodał, że nie ma pewności, czy agenci ścigali konkretne osoby w dzielnicy Lakeview.

Zatrzymani dwaj polscy pracownicy budowlani

Polskie Radio Chicago podało, że w trakcie wtorkowej akcji funkcjonariuszy Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł w dzielnicy Albany Park zostało zatrzymanych dwóch polskich pracowników budowlanych.

Jak napisała stacja, według relacji senator stanowej Gracieli Guzmán, agenci pojawili się nagle na placu budowy i zatrzymali trzech z pięciu Polaków pracujących przy rozbiórce domu. Jeden - obywatel USA - został wypuszczony.

Sędzia wydała nakazy dla funkcjonariuszy ICE

Użycie gazu łzawiącego przez agentów ICE wobec tłumów gromadzących się podczas zatrzymań jest przedmiotem nieustającej debaty od czasu rozpoczęcia akcji wobec imigrantów. Na początku miesiąca sędzia federalnego sądu okręgowego Sara Ellis wydała nakaz zakazujący funkcjonariuszom używania gazu łzawiącego wobec grup bez ostrzeżenia, choć nakaz dopuszczał wyjątki.

Zdjęcie z 6 września 2025 roku
Policja w Chicago w trakcie protestu przeciwko wysłaniu Gwardii Narodowej do miasta
Źródło: Abaca/PAP/EPA

Sędzia wprowadziła wówczas też nakaz zobowiązujący agentów do noszenia identyfikatorów. Natomiast w zeszły czwartek sędzia federalna nakazała funkcjonariuszom Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł noszenie kamer na mundurach.

Od 2024 roku Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł zaczął wyposażać agentów w kamery nasobne w wybranych miastach, ale nie w Chicago.

W związku ze wzrostem liczby aresztowań niektórzy przedstawiciele władz szkolnych wezwali szkoły publiczne w Chicago do wprowadzenia zdalnego nauczania. Według burmistrza Brandona Johnsona powinno zostać to rozważone.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: