Obywatel Chin został oskarżony o pogwałcenie amerykańskich sankcji poprzez dostarczanie Iranowi materiałów do produkcji rakiet balistycznych. Mężczyzna, który przebywa w Chinach, nie został aresztowany.
Prokuratorzy federalni USA poinformowali we wtorek, że oskarżyli obywatela Chińskiej Republiki Ludowej Qiao Xiangjianga o pogwałcenie amerykańskich sankcji poprzez dostarczanie Iranowi materiałów do produkcji rakiet balistycznych.
39-letni Qiao pracuje dla chińskiej korporacji Sinotech Dalian Carbon and Graphite Manufacturing, którą amerykański resort sprawiedliwości umieścił w 2014 roku na liście podmiotów objętych sankcjami za pomaganie Iranowi w nabywaniu części do produkcji rakiet balistycznych - podał Reuters.
W latach 2019-2022 Qiao pomagał dostarczać Iranowi materiał stosowany do produkcji dysz rakietowych i otworzył rachunek bankowy na fikcyjną firmę, aby otrzymać 15 tys. dolarów z amerykańskiego banku w związku z ta transakcją - poinformowali prokuratorzy federalni. Qiao postawiono zarzuty obchodzenia sankcji, oszustwa bankowego i prania pieniędzy.
Władze odpowiadają na chińską aktywność w USA
W poniedziałek departament sprawiedliwości USA poinformował, że amerykańskie władze zatrzymały szpiega, który został oskarżony o dostarczanie władzom Chińskiej Republiki Ludowej informacji o chińskich dysydentach mieszkających w Stanach Zjednoczonych.
W kwietniu FBI zatrzymało dwóch obywateli ChRL prowadzących tajną placówkę chińskiej policji w Nowym Jorku, za pośrednictwem której szpiegowali chińskich dysydentów mieszkających w USA.
W poniedziałek chiński sąd skazał na dożywocie za szpiegostwo mieszkającego w Hongkongu obywatela USA, 78-letniego Johna Shing-wan Leunga. Tak surowa kara wymierzona cudzoziemcowi z tego powodu jest stosunkowo rzadka i grozi dalszą degradacją stosunków chińsko-amerykańskich - podała AFP.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Morteza Nikoubazl/NurPhoto via Getty Images