Nominacja Donald Trumpa. Antyszczepionkowiec Robert F. Kennedy Jr. na czele resortu zdrowia

Źródło:
CNN, Reuters
Skład administracji Donalda Trumpa budzi coraz większe kontrowersje w Stanach Zjednoczonych
Skład administracji Donalda Trumpa budzi coraz większe kontrowersje w Stanach ZjednoczonychKatarzyna Sławińska/Fakty TVN
wideo 2/8
Skład administracji Donalda Trumpa budzi coraz większe kontrowersje w Stanach ZjednoczonychKatarzyna Sławińska/Fakty TVN

Robert F. Kennedy Jr. otrzymał nominację na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump. Dodał, że jego rywal w wyścigu po prezydenturę startował początkowo jako kandydat niezależny, ale zawiesił kampanię i poparł Trumpa w zamian za funkcję w administracji. Robert F. Kennedy Jr. wzbudza w USA duże kontrowersje między innymi ze względu na antyszczepionkowe poglądy i inne medyczne fake newsy, jakie do tej pory rozpowszechniał - podkreśla Reuters.

Kennedy Jr. chciał być prezydentem, ale w sierpniu poparł Trumpa w zamian za funkcję w administracji, jeśli republikanin by wygrał. Podobno był też chętny do współpracy z demokratami, ale ci mu odmówili.

Czytaj również: Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego rodzina się od niego odcina

Teraz Donald Trump ogłosił na platformie X obsadzenie go w rządzie. "Z przyjemnością ogłaszam (nominację - red.) Roberta F. Kennedy'ego Jr. na stanowisko sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS)" - oznajmił.

"Aby Ameryka znów była wielka i zdrowa"

"Przez zbyt długi czas Amerykanie byli miażdżeni przez (...) przemysł spożywczy i firmy farmaceutyczne, które dopuszczały się oszustw, wprowadzania w błąd i dezinformacji kwestii zdrowia publicznego. Bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich Amerykanów to najważniejsza sprawa każdej administracji, a HHS odegra dużą rolę w zapewnieniu, że wszyscy będą chronieni przed szkodliwymi chemikaliami, zanieczyszczeniami, pestycydami, produktami farmaceutycznymi i dodatkami do żywności, które przyczyniły się do przytłaczającego kryzysu zdrowotnego w tym kraju" - napisał były i przyszły prezydent.

Stwierdził, że Kennedy "przywróci" tym amerykańskim agencjom "złote standardy badań naukowych i transparentność", "aby zakończyć epidemię chorób przewlekłych i sprawić, aby Ameryka znów była wielka i zdrowa".

Jak przypomniał Reuters, Departament Zdrowia i Opieki Społecznej nadzoruje Agencję Żywności i Leków, Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom, Narodowe Instytuty Zdrowia oraz ogromne programy Medicare i Medicaid Services, które zapewniają opiekę zdrowotną osobom ubogim, osobom w wieku 65 lat i starszym oraz z niepełnosprawnościami.

Antyszczepionkowe poglądy i medyczne fake newsy

70-letni Robert Francis Kennedy Junior jest synem Roberta Kennedy'ego, byłego prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych i bratankiem prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Jego rodzina od pokoleń jest związana z amerykańską polityką.

Publicznie znany był z pracy jako prawnik zajmujący się sprawami środowiskowymi oraz z wieloletniej działalności o charakterze antyszczepionkowym. Mimo związków rodzinnych przeciwko jego kandydaturze wystąpiła niemal cała reszta członków klanu Kennedych, którzy to poparli Kamalę Harris. Krytycznie wypowiadali się o jego poglądach na temat zdrowia i medycyny.

- Sprzedaje rodowe nazwisko i sławę. Rozpowszechnia teorie spiskowe. Rozbudza konflikty i robi to tylko dla osobistych zysków. Słuchałem tego, co mówi. Znam go. Nie mieści mi się w głowie, jak ktokolwiek może uważać, że powinien zostać prezydentem. Jego kandydatura jest dla mnie żenująca – twierdził wiosną, gdy trwała kampania, Jack Schlossberg - wnuk Johna F. Kennedy'ego.

Robert F. Kennedy Jr. i Donald TrumpERIK S. LESSER/EPA/PAP

Jak podkreśla opisujący nominację Reuters, Kennedy Jr. jest od dawna krytykowany za szerzenie fake newsów i podważanie faktów naukowych z dziedziny medycyny.

Mówił m.in., że "szczepionki mają powiązanie z autyzmem, był przeciwny stanowym i federalnym zakazom w czasie pandemii COVID-19 i oskarżano go o dezinformowanie w sprawie wirusa (SARS-CoV-2 - red.)" - pisze agencja.

Sam polityk twierdzi, że nie jest antyszczepionkowcem, i że chodzi mu o to, by testowanie szczepionek było bardziej rygorystyczne, ale był przewodniczącym organizacji non-profit Children's Health Defense, która "skupia się na przekazie antyszczepionkowym" - dodaje Reuters.

CZYTAJ KONKRET24: Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził >>>

Kerry Kennedy - adwokatka i siostra Roberta F. Kennedy'ego Juniora - wydała w podobnym czasie oświadczenie, w którym można przeczytać: "z całą mocą potępiam godne ubolewania, nieprawdziwe wypowiedzi mojego brata dotyczące pandemii koronawirusa, sugerujące, że COVID-19 został zaprojektowany, by atakować konkretne grupy etniczne. Ani ja, ani Fundacja Praw Człowieka im. Roberta F. Kennedy'ego nie podzielamy tych poglądów i zawsze będziemy się sprzeciwiać rasizmowi oraz wszelkim przejawom dyskryminacji".

W marcu Robert F. Kennedy Jr. udzielił wywiadu, w którym wyraził wątpliwość, czy szczepionki przeciwko odrze mają jakiekolwiek działanie.

Wirus odry jest jednym z najbardziej niebezpiecznych dla człowieka i przez stulecia doprowadził do śmierci niezliczonych populacji - niezależnie od regionu świata.

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: CNN, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: ERIK S. LESSER/EPA/PAP