Lekarz Joe Bidena: prezydent jest zdrowy i sprawny do dalszego pełnienia urzędu

Źródło:
PAP
Biden przekazał władzę Harris na czas zabiegu. Relacja Jana Pachlowskiego
Biden przekazał władzę Harris na czas zabiegu. Relacja Jana Pachlowskiego
TVN24
Biden przekazał władzę Harris na czas zabiegu. Relacja Jana PachlowskiegoTVN24

Lekarz Joe Bidena w liście opublikowanym przez Biały Dom orzekł, że prezydent USA jest zdrowy i sprawny do dalszego pełnienia swojej funkcji. Lekarz przyznał, że prezydent nadal cierpi na zdiagnozowane już wcześniej zaburzenia rytmu serca oraz trudności w chodzeniu.

"Prezydent Biden jest zdrowym, energicznym 78-letnim mężczyzną, który jest sprawny do pełnienia obowiązków prezydenta, w tym szefa egzekutywy, głowy państwa i zwierzchnika sił zbrojnych" - napisał w liście dr Kevin O'Connor, osobisty lekarz Bidena od 13 lat.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

O'Connor w sześciostronicowym, szczegółowym liście podsumował piątkowe badania, jakie Biden przeszedł w wojskowym szpitalu Walter Reed w Bethesdzie w stanie Maryland. Lekarz stwierdził, że mimo ogólnego dobrego stanu zdrowia, prezydent nadal cierpi na migotanie przedsionków (częste zaburzenie rytmu serca) i hiperlipidemię, choć ocenił, że poziom cholesterolu i innych lipidów w krwi prezydenta był niski.

Lekarz Bidena informuje o stanie zdrowia prezydenta USA

Doktor zwrócił też uwagę na artretyzm kręgosłupa powodujący u Bidena dyskomfort i sztywność chodu, a także łagodną neuropatię obwodową (zaburzenia czucia) w stopach.

O'Connor podkreślił, że szczegółowe badanie neurologiczne nie wykazało u prezydenta żadnych zaburzeń centralnego układu nerwowego takich jak choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane, czy udar. Rutynowa kolonoskopia - która była powodem przekazania na 85 minut władzy wiceprezydent Kamali Harris - nie wykazała niepokojących zmian.

Lekarz ujawnił, że Biden przyjmuje leki przeciwzakrzepowe (apiksaban), statyny (lek obniżający cholesterol), a także środki przeciwalergiczne i lek łagodzący refluks żołądka.

Obawy o stan zdrowia Bidena

Stan zdrowia Bidena - najstarszego urzędującego prezydenta w historii USA - był od początku przedmiotem dyskusji, a także ataków ze strony Republikanów i byłego prezydenta Donalda Trumpa. Republikańscy kongresmeni, w tym były naczelny lekarz Białego Domu Ronny Jackson, wielokrotnie wzywali Bidena do poddania się badaniom funkcji poznawczych, sugerując, że ma demencję.

Jak wskazuje opublikowany w tym tygodniu sondaż dla portalu Politico, 48 proc. Amerykanów uważa, że prezydent nie jest wystarczająco sprawny umysłowo, by sprawować swoją funkcję, a tylko 40 proc. uważa, że cieszy się dobrym zdrowiem.

Biden miał w przeszłości kilka problemów zdrowotnych. W 1988 r. przeszedł operację z powodu stwierdzenia u niego dwóch tętniaków mózgu. Przeszedł też operację usunięcia woreczka żółciowego.

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP