Zeznania podatkowe Donalda Trumpa i jego firm zostały upublicznione

Źródło:
PAP, cnn.com, Reuters

Zeznania podatkowe byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa oraz jego firm zostały w piątek upublicznione przez komisję finansów Izby Reprezentantów. Dokumenty dotyczą lat 2015-2020. Komisja ustaliła wcześniej, że Trump nie zapłacił praktycznie żadnego federalnego podatku dochodowego w ciągu trzech z sześciu lat, a dokumenty zawierają wiele punktów budzących wątpliwości.

Komisja finansów Izby Reprezentantów opublikowała w piątek zeznania podatkowe byłego prezydenta USA Donalda Trumpa i jego firm z lat 2015-2020. Według wcześniejszych ustaleń komisji, Trump nie zapłacił praktycznie żadnego federalnego podatku dochodowego w trzech z sześciu lat, zaś dokumenty zawierają wiele punktów budzących wątpliwości.

Udostępnione przez komisję dokumenty obejmują dziesiątki tysięcy stron osobistych zeznań podatkowych byłego prezydenta oraz dokumentów dotyczących finansów i operacji jego firm. Według portalu Politico, analiza ich może zająć "dni lub tygodnie".

Donald TrumpShutterstock

Komisja opublikowała dokumenty dziesięć dni po tym, jak otrzymali je jej członkowie. Za publikacją dokumentów opowiedziało się 20 grudnia wszystkich 24 kongresmenów demokratów w komisji, zaś przeciwko było wszystkich 16 republikanów.

Członkowie otrzymali je natomiast kilka tygodni temu po tym, jak Sąd Najwyższy ostatecznie zakończył trwającą od 2019 roku batalię prawną o dostęp do zeznań podatkowych Trumpa, który w odróżnieniu od swoich poprzedników oraz następcy w fotelu prezydenta Stanów Zjednoczonych - i mimo składanych obietnic - nigdy ich nie ujawnił.

Z dokumentów wynika, że w swoich zeznaniach z lat 2015-2020 Trump zadeklarował łącznie ponad 53 mln dolarów straty netto (zysk netto zadeklarował tylko w 2018 i 2019 roku) i zapłacił łącznie 1,77 mln USD podatku dochodowego. W 2016 i 2017 roku zapłacił 750 dolarów, zaś w 2020 - nic.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sąd Najwyższy USA odrzucił wniosek Donalda Trumpa. Kongres uzyskał dostęp do jego zeznań podatkowych

Eksperci wskazują na kilka potencjalnych nieprawidłowości

W analizie dokumentów dokonanej przez ekspertów bezpartyjnej komisji ds. podatków zgłoszono też kilka potencjalnych nieprawidłowości, wymagających dodatkowych badań. Chodzi m.in. o transakcje z członkami swojej rodziny, odliczenia od podatków wydatków m.in. na fryzjera, obiady i charakteryzatorów oraz odpis związany z odszkodowaniami, jakie Trump zapłacił oszukanym klientom tzw. Trump University.

Ponadto z raportów wynika, że audytorzy amerykańskiego fiskusa (Internal Revenue Service, IRS) badali m.in. potencjalne zawyżenie wartości wielomilionowych odpisów związanych z użytkowaniem gruntów na jego posiadłościach.

Szef komisji finansów, Demokrata Richard Neal podkreślił też, że dokumenty dowodzą, że IRS zaczął obowiązkowy audyt zeznań podatkowych byłego prezydenta dopiero po tym, jak Neal zwrócił się o udostępnienie zeznań, tj. w 2018 roku. Żaden z corocznych audytów nie został dotąd ukończony.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Komisja śledcza do spraw szturmu na Kapitol rekomenduje prokuraturze postawienie zarzutów Trumpowi

Trump: wielki podział w USA będzie się teraz znacznie pogłębiał

W swoim oświadczeniu Donald Trump przekazał: "Demokraci nigdy nie powinni byli tego zrobić, Sąd Najwyższy nigdy nie powinien był tego zatwierdzić, to doprowadzi do strasznych rzeczy dla tak wielu ludzi".

Były prezydent stwierdził, że jego deklaracje podatkowe pokazują jego sukces oraz to, "jak mógł wykorzystać amortyzację i różne inne ulgi podatkowe jako zachętę do tworzenia tysięcy miejsc pracy oraz wspaniałych struktur i przedsiębiorstw".

"Wielki podział w USA będzie się teraz znacznie pogłębiał. Radykalni lewicowi demokraci uzbroili wszystko, ale pamiętajcie, że to niebezpieczna dwukierunkowa ulica!" - dodał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Firma Trumpa ukarana za unikanie płacenia podatków >>>

Autorka/Autor:ks / prpb

Źródło: PAP, cnn.com, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock