"Biorąc pod uwagę przewidywany kierunek i siłę huraganu Milton, prezydent Joe Biden przekłada swoją nadchodzącą podróż do Niemiec i Angoli, aby nadzorować przygotowania i odpowiedź na huragan" - poinformował Biały Dom. Dodano, że prezydent na bieżąco angażuje się także w pracę nad usuwaniem skutków huraganu Helene.
Prezydent Stanów Zjednoczonych przekłada swoje wizyty w Niemczech i Angoli - poinformował Biały Dom. W oświadczeniu wyjaśniono, że ma to związek z nadchodzącym huraganem Milton i walką ze skutkami huraganu Helene, który uderzył w USA pod koniec września.
"Biorąc pod uwagę przewidywany kierunek i siłę huraganu Milton, prezydent Joe Biden przekłada swoją nadchodzącą podróż do Niemiec i Angoli, aby nadzorować przygotowania i odpowiedź na huragan" - przekazano w oświadczeniu. Prezydent na bieżąco reaguje także na "skutki huraganu Helene w południowo-wschodniej części kraju" - dodano.
Biden powiedział później, podczas krótkiego wystąpienia w Białym Domu, że spróbuje odbyć planowane podróże w późniejszym terminie i jeszcze we wtorek odbędzie rozmowę telefoniczną na ten temat z kanclerzem Niemiec.
13 października miał z kolei po raz pierwszy jako prezydent odwiedzić Afrykę, udając się do Angoli, by podkreślić wagę "korytarza Lobito", flagowej inwestycji Partnerstwa dla Globalnej Infrastruktury G7, zachodniej alternatywy dla chińskiego programu Pasa i Drogi.
Prezydent Biden miał przebywać z wizytą w Niemczech w dniach 10-13 października. Miał wziąć udział w spotkaniu grupy Ramstein 12 października. Zaplanowane było spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także rozmowy z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, aby "podkreślać zaangażowanie USA i Niemiec na rzecz demokracji i przeciwdziałania antysemityzmowi, nienawiści oraz współpracę w zakresie gospodarki, handlu i technologii".
Biden: to może być najgorszy huragan od ponad wieku
Choć we wtorek huragan osłabł i jest obecnie klasyfikowany w 4. kategorii (w pięciostopniowej skali), to Narodowe Centrum Huraganów (NHC) oceniło we wtorek rano, że "ma on potencjał być jednym z najbardziej niszczycielskich huraganów w historii" dla zachodnio-środkowej Florydy. Biden już w poniedziałek odbył rozmowę na temat przygotowań do huraganu z gubernatorem stanu Ronem DeSantisem.
Według prognoz huragan Milton dotrze do Florydy w nocy ze środy na czwartek. We wtorek Joe Biden zwrócił się do mieszkańców tego stanu, aby zastosowali się do nakazu ewakuacji, mówiąc, że to "kwestia życia i śmierci".
- To może być najgorszy huragan, jaki uderzył w Florydę od ponad wieku. Jeśli Bóg pozwoli, tak się nie stanie, ale na razie tak to wygląda - powiedział Biden.
Źródło: tvn24.pl, Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: SHAWN THEW/PAP/EPA