Popularny raper, celebryta i miliarder Kanye West miesiąc temu ogłosił chęć startu w wyborach prezydenckich w USA. Doradca Donalda Trumpa i jego zięć Jared Kushner w czwartek potwierdził, że w ostatnim czasie rozmawiał z muzykiem na temat jego planów politycznych.
Na początku lipca w wywiadzie z magazynem "Forbes" popularny muzyk i celebryta Kanye West oświadczył, że chce wystartować w wyborach na prezydenta USA. Ogłaszając światu wieść o swoich politycznych planach, Kanye West wywołał poruszenie wśród innych celebrytów i gwiazd biznesu.
W czwartek doradca Białego Domu i prywatnie zięć prezydenta USA Donalda Trumpa Jared Kushner przyznał, że w ostatnim czasie spotkał się z celebrytą. Zapytany o szczegóły, przyznał tylko, że prowadził "ogólną rozmowę na temat polityki". Wpływowy doradca polityczny prezydenta powiedział, że zna muzyka od jakiegoś czasu oraz że spotkał się z nim, gdy był w stanie Kolorado. Kushner dodał, że West ma "wiele świetnych pomysłów", ale zapewnił, że podziwia także wiele ważnych dla Donalda Trumpa kwestii. - Wspaniale było odbyć przyjacielską rozmowę - powiedział.
West napisał z kolei we wtorek na Twitterze, że rozmawiał z Kushnerem na temat książki Claude'a Andersona "PowerNomics".
W wywiadzie z "Forbesem" West tłumaczył między innymi o tym, że che "skupić się przede wszystkim na Ameryce, wzmocnić naszą siłę militarną". - Nad polityką zagraniczną jeszcze nie zdążyłem się zastanowić, na nią przyjdzie czas - wyjaśniał.
Do tego West jest przeciwko karze śmierci i popiera ruch pro-life. Jest też podejrzliwy wobec szczepionek na COVID-19. Zresztą twierdzi, że sam przeszedł koronawirusa w lutym tego roku. Wciąż nie jest jednak jasne, czy muzyk wystartuje w tych wyborach, które odbędą się już w listopadzie.
Dwubiegunowa choroba Westa. Kardashian prosi o "współczucie i empatię"
Niektóre z ostatnich wypowiedzi rapera wzbudziły zaniepokojenie stanem jego zdrowia. Muzyk w 2018 roku poinformował, że cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową.
W lipcu jego żona Kim Kardashian zaapelowała do fanów na Instagramie, prosząc o współczucie i empatię dla męża i jego zmagań.
CZYTAJ WIĘCEJ W MAGAZYNIE TVN24: Kanye West nie zwariował >>>
Nazwała męża "genialną, ale skomplikowaną osobą". Zaznaczyła, że nie wypowiadała się nigdy na temat tego, jak choroba Westa wpływa na ich życie w domu ze względu na ochronę swoich dzieci, a także prawo jej męża do prywatności. "Ale dziś czuję, że powinnam to skomentować z powodu piętna i nieporozumień dotyczących zdrowia psychicznego" - dodała.
Wcześniej West opublikował serię tweetów, w których twierdził, że jego żona próbowała go zamknąć, porównując się do Nelsona Mandeli. W innych tweetach, później usuniętych, West zwracał się bezpośrednio do Kardashian i jej matki Kris Jenner, prosząc o skontaktowanie się z nim.
W jednym z wpisów stwierdził, że próbuje się rozwieść z żoną. Kilka minut później skasował wpis.
Źródło: Reuters, PAP