Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych udzieliła ostatecznego poparcia dla pakietu pomocowego na czas pandemii COVID-19, jednego z największych projektów wsparcia dla gospodarki w historii. Wcześniej zgodę na zastosowanie opiewającego na 1,9 biliona dolarów pakietu wyraził Senat. Prezydent Joe Biden zapowiedział, że podpisze ustawę w najbliższy piątek.
W kontrolowanej przez Partię Demokratyczną Izbie Reprezentantów pakiet uzyskał poparcie 220 kongresmenów, przy 211 głosach sprzeciwu. Ustawy nie poparł żaden z przedstawicieli Partii Republikańskiej. Demokraci określali pakiet jako kluczową odpowiedź na pandemię COVID-19, w wyniku której życie w USA straciło już ponad 541 tysięcy osób, a miliony zostały bez pracy.
Biały Dom zapewnił na chwilę przed głosowaniem w Izbie Reprezentantów, że praca nad pakietem "idzie naprzód pełną parą", a prezydent Joe Biden zamierza podpisać go w piątek. Wsparcie gospodarki ze strony rządu i Kongresu na czas pandemii COVID-19 było jednym z kluczowych punktów jego kampanii.
Co zakłada pakiet?
Pakiet przewiduje kolejną transzę bezpośrednich transferów pieniężnych dla większości dorosłych Amerykanów. Tym razem w wysokości 1400 dolarów. Na wiosnę 2020 roku Kongres przegłosował, a rząd rozdysponował takie zapomogi o wartości 1000 dolarów. Pierwsze przelewy rząd ma zacząć wysyłać już w marcu.
Na mniej niż tydzień przed wygaśnięciem pierwszego nadprogramowego wsparcia dla bezrobotnych nowa ustawa przewiduje przedłużenie go do września. Do tego okresu osoby bezrobotne otrzymywać mają dodatkowe 300 dolarów tygodniowo do swoich podstawowych zasiłków. Dla tych, którzy mają problemy z opłatą czynszu na czas, wyasygnowano 20 miliardów dolarów. Pakiet przeznacza także dodatkowe środki z budżetu na finansowanie kampanii szczepień, a także lekarstw i usług medycznych związanych z epidemią. Uzupełniające fundusze otrzymają władze stanowe, szkoły oraz przedsiębiorstwa.
Rekordowa pomoc
Po trwającym ponad dobę posiedzeniu gigantyczną ustawę przegłosował w weekend Senat USA. Było to zwieńczenie trwającego od tygodni maratonu negocjacyjnego, a głosowanie w Izbie Reprezentantów od tego czasu uznawano za formalność.
W toku negocjacji doszło do kilku zmian w porównaniu z wcześniejszymi propozycjami kongresowymi. Główne dotyczą ograniczenia pomocy dla bezrobotnych oraz odrzucenia zapisów o wprowadzeniu federalnej płacy minimalnej na poziomie 15 dolarów za godzinę, za którymi optował senator Bernie Sanders. Przeciwko takiemu krokowi oprócz republikanów opowiedziała się także część demokratów.
W czterech przegłosowanych przez Kongres pakietach na krótko po wybuchu epidemii rozdysponowano prawie 3 biliony dolarów, co łącznie stanowiło największy w historii bodziec finansowy dla amerykańskiej gospodarki i około 14 procent PKB USA. Pod koniec grudnia 2020 roku zatwierdzono kolejny pakiet, warty około 900 miliardów dolarów, który powiązano z ustawą budżetową.
Rozmowy na temat wsparcia dla gospodarki na czas epidemii toczyły się w USA intensywnie od lata. Demokraci opowiadali się za kwotami sięgającymi nawet 3 bilionów, wskazując na konieczność stymulowania gospodarki w kryzysie. Republikanie wysuwali ostrożniejsze propozycje, wskazując na ryzyko nadmiernego długu publicznego.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JIM LO SCALZO