Z ostatnich rozmów Gabby Petito z matką wynika, że między dziewczyną a jej partnerem było "coraz większe napięcie" - donosi CNN. W poniedziałek agenci FBI weszli do rodzinnego domu jej chłopaka, 23-letniego Briana Laundriego, który zniknął w ubiegłym tygodniu. We wtorek FBI poinformowało, że ciało kobiety, które znaleziono w Parku Narodowym Grand Teton w stanie Wyoming, to zwłoki 22-letniej blogerki.
Portal telewizji CNN donosi, że zanim Petito zaginęła, przeprowadziła ze swoją matką rozmowy, które wskazują, że między dziewczyną a jej chłopakiem było "coraz większe napięcie". Taki obraz sprawy wyłania się również z analizy SMS-ów wymienionych między kobietami. CNN powołuje się na policyjne, pisemne oświadczenie w tej sprawie.
Gabby Petito wysyła ostatnią wiadomość
CNN pisze ponadto, że wiadomość od córki matka miała otrzymać 27 sierpnia. Kobieta określiła ją mianem "dziwnej". Miała brzmieć: "Czy możesz pomóc Stanowi, otrzymuję jego pocztę głosową i nieodebrane połączenia". "Wiadomość tekstowa dotyczyła dziadka Petito, który ma na imię Stan, ale dziewczyna nigdy tak go nie określała. Z tego powodu matka zaczęła podejrzewać, że coś jest nie tak" - pisze dalej CNN.
W dalszej części tekstu CNN podaje informację, że matka Petito otrzymała od dziewczyny jeszcze jedną, tym razem ostatnią wiadomość - 30 sierpnia. Napisane w niej było, że w kalifornijskim Parku Narodowym Yosemite nie ma zasięgu. Ale rodzina wątpi, że napisała ją Gabby.
"Przejechaliśmy obok, a mężczyzna bił dziewczynę"
CNN opisuje także nieznane dotąd okoliczności incydentu, o którym już wcześniej informowała amerykańska policja. Chodzi o opublikowane nagranie z kontroli drogowej, którą para przeszła 12 sierpnia w okolicach Moab w stanie Utah. Według funkcjonariuszy para była pokłócona. Mimo że obydwoje zdawali się nosić ślady fizycznej walki, "zarówno on, jak i ona tłumaczyli, że są zakochani i zaręczeni oraz desperacko nie chcieli, by którekolwiek z nich zostało oskarżone o przestępstwo" - napisano w raporcie jednego z policjantów, Erica Pratta.
Teraz jednak CNN przytacza wypowiedź osoby, która miała zadzwonić na numer alarmowy po tym, jak zobaczyła wówczas parę.
- Przejechaliśmy obok, a mężczyzna bił dziewczynę – cytuje CNN osobę, która powiadomiła służby. - Potem zatrzymaliśmy się. Biegali po chodniku. Uderzył ją, wskoczyli do samochodu i odjechali - dodaje.
Agenci weszli do domu rodziców partnera Petito
W poniedziałek oddział FBI w Tampie na Florydzie poinformował, że agenci weszli do domu rodziców partnera Gabby Petito w North Port. Wyjaśniono, że nakaz przeszukania jest autoryzowany przez sąd.
Poszukiwania narzeczonego Gabby, którego zniknięcie zgłoszono w ubiegłym tygodniu, trwają i są przeprowadzane na szeroką skalę. Policja w North Port w sobotę przekazała, że poszukiwania odbywają się na terenie rozległego rezerwatu Carlton na Florydzie, na północ od North Port. Obszar ten miała wskazać rodzina Laundriego.
Zaginięcie Gabby Petito
Petito i jej partner wyruszyli furgonetką ze Wschodniego Wybrzeża na zachód, aby odwiedzić parki narodowe w tej części USA. Petito regularnie publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z wyprawy.
1 września jej narzeczony sam wrócił furgonetką do domu na Florydzie. Krótko potem wynajął adwokata i nie chciał rozmawiać z policją. Po kilkunastu dniach przepadł bez śladu. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie.
Rodzina Petito powiadomiła policję o jej zaginięciu 11 września. Władze rozpoczęły wtedy zakrojone na szeroką skalę poszukiwania dziewczyny. We wtorek FBI poinformowało, że ciało kobiety, które znaleziono w Parku Narodowym Grand Teton w stanie Wyoming to zwłoki 22-letniej blogerki.
Źródło: CNN, TVN24