Ciała trzech marines w samochodzie na stacji benzynowej. Wszczęto śledztwo

Źródło:
ABC News, Pender County Sheriff's Office, "New York Post", tvn24.pl
Hampstead, Karolina Północna
Hampstead, Karolina PółnocnaGoogle Maps
wideo 2/3
Hampstead, Karolina PółnocnaGoogle Maps

W samochodzie zaparkowanym na stacji benzynowej w stanie Karolina Północna znaleziono ciała trzech żołnierzy - poinformowała lokalna policja. Dwie z ofiar miały po 23 lata, trzeci zmarły to 19-latek. Wszyscy służyli w Korpusie Piechoty Morskiej USA. Trwa śledztwo, mające ustalić okoliczności śmierci.

Jak przekazało biuro szeryfa hrabstwa Pender, ciała trzech żołnierzy amerykańskiej piechoty morskiej zostały znalezione rankiem 23 lipca na stacji benzynowej w Hampstead. Ta miejscowość oddalona jest mniej więcej o godzinę jazdy od bazy Camp Lejeune, gdzie stacjonowali. Wyjaśniono, że funkcjonariusze, którzy odkryli ciała, pojawili się na stacji w związku z wezwaniem dotyczącym zaginięcia jednego z żołnierzy. Policję zaalarmowała matka wojskowego, zmartwiona tym, że jej syn nie pojawił się na pokładzie samolotu, którym poprzedniego dnia miał wrócić do domu.

Ciała żołnierzy w samochodzie

Mężczyźni, których ciała znaleziono, zostali zidentyfikowani jako 19-letni Tanner J. Kaltenberg z Wisconsin, 23-letni Merax C. Dockery z Oklahomy oraz 23-letni Ivan R. Garcia z Florydy. Cała trójka służyła w US Marines jako operatorzy pojazdów silnikowych. Pojazd, w którym znajdowały się ich zwłoki, był prywatną własnością jednego z nich.

23-letni Merax C. Dockery, 23-letni Ivan R. Garcia oraz 19-letni Tanner J. KaltenbergOfficial account of 2nd MLG

W sprawie zostało wszczęte śledztwo, mające ustalić okoliczności śmierci żołnierzy. W środę biuro szeryfa hrabstwa Pender przekazało, że przyczyną zgonu całej trójki było zatrucie tlenkiem węgla. Nie jest jednak jasne, w jaki sposób doszło do wycieku tego gazu. - Nie mamy w tej sprawie tak daleko idących wniosków jak podejrzenie popełnienia przestępstwa - zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami sierżant Chester Ward z biura szeryfa hrabstwa Pender.

Cytowany przez ABC News generał Michael McWilliams, dowódca jednostki, w której służyły ofiary, przekazał w oświadczeniu kondolencje dla ich rodzin. "Skupiamy się na zapewnieniu niezbędnego wsparcia osobom dotkniętym ich tragiczną stratą, gdy przeżywają ten niezwykle trudny czas" - zaznaczył generał.

ZOBACZ TEŻ: Wszedł do kina podczas premiery "Batmana" i rozpoczął masakrę. Widzowie myśleli, że to efekty specjalne

Zatrucie czadem

Czad, czyli tlenek węgla, to bezwonny i bezbarwny gaz, który powstaje w wyniku niepełnego spalania paliw. Nazywany jest "cichym zabójcą", ponieważ bardzo trudno jest go wykryć samodzielnie. Czad dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie zaburza dystrybucję tlenu dostarczanego do całego organizmu przez krew. Duże stężenie tlenku węgla może być śmiertelnie niebezpieczne.

Objawy zatrucia czadem to: ból głowy, zawroty głowy, ogólne zmęczenie, duszność, senność, nudności, zaburzenia orientacji, trudności z oddychaniem, przyspieszony i nieregularny oddech, utrata przytomności. W Stanach Zjednoczonych każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla ginie ok. 430 osób, a 50 tysięcy wymaga pomocy medycznej. Czad zabija także każdego roku ok. 100 osób w Polsce.

ZOBACZ TEŻ: Szokujące znalezisko w piwnicy podejrzanego w sprawie seryjnych morderstw pod Nowym Jorkiem

Autorka/Autor:kgo//mm

Źródło: ABC News, Pender County Sheriff's Office, "New York Post", tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Official account of 2nd MLG