"Tak jak powiedział prezydent Biden, nasz cel jest prosty: Stany Zjednoczone chcą widzieć demokratyczną, niepodległą, suwerenną i zasobną Ukrainę ze środkami, by odstraszyć i bronić się przed dalszą agresją" - napisał Blinken w oświadczeniu, opublikowanym w piątek przez Departament Stanu.
Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ
Blinken również wezwał rosyjskiego prezydenta Władimira Putina do natychmiastowego zakończenia konfliktu i "globalnych wstrząsów", które wojna wywołała.
"Ani Stany Zjednoczone, ani nasi sojusznicy nie dążą do przedłużenia wojny, aby sprawić, by Rosja ucierpiała. Darzymy wielkim szacunkiem obywateli Rosji, którzy nie są naszymi wrogami i którzy zasługują na lepszą przyszłość niż ta, którą przyniesie kontynuowana wojna i represje" - dodał szef amerykańskiej dyplomacji.
Zwracając się do Ukraińców, Blinken zapewnił, że USA wspierają ich kraj i pomogą Ukrainie obronić jej suwerenność i integralność terytorialną, a także odbudować ją po zakończeniu wojny. "Ukraina zwycięży" - podkreślił.
Autorka/Autor: tas//now
Źródło: PAP