Mężczyzna został znaleziony bez oznak życia w zamrażarce nowojorskiej piekarni, w której pracował. Według wstępnych ustaleń policji, 33-latek mógł przypadkowo zatrzasnąć się tam około trzeciej nad ranem, gdy czyścił pomieszczenie.
Ciało pracownika piekarni Beigel's Bakery, znajdującej się w dzielnicy mieszkaniowej East Flatbush na Brooklynie, zostało znalezione przez jego współpracowników około 8:45 czasu miejscowego w czwartek. Według doniesień amerykańskich mediów, 33-letni mężczyzna czyścił zamrażarkę, kiedy przypadkowo zamknął się w środku. Miało się to stać około trzeciej nad ranem. Pracownicy przedsiębiorstwa powiedzieli później Eyewitness News, że mają wiele pytań "dotyczących kwestii bezpieczeństwa".
Kierownik piekarni, David Greenberger, w dniu tragedii wygłosił oświadczenie przed jej budynkiem: - Jesteśmy zdruzgotani stratą naszego pracownika w tym wypadku. Rodzina została powiadomiona i przekazaliśmy jej najgłębsze kondolencje. Jak dodał, bliskim zmarłego, zidentyfikowanego jako Mahamadou Dansogo, zapewniono opiekę specjalistów.
Mężczyzna osierocił pięcioro dzieci - przekazała telewizja WABC-TV. Rodzina wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych "w poszukiwaniu lepszego życia". Zdaniem krewnego Dansogo, zmarły zatrzasnął się w zamrażarce podczas jej czyszczenia. Lokalne media podały, że nad uwolnieniem jego ciała pracowała policja, straż pożarna i lekarz sądowy.
Beigel's Bakery zajmuje się m.in. produkcją wypieków, które opisuje na swojej stronie internetowej jako "popisowe ciasteczka Nowego Jorku". Firma twierdzi, że wyprodukowała do tej pory 100 milionów sztuk tych wyrobów cukierniczych.
ZOBACZ TEŻ: Dwoje pracowników wpadło do zbiornika z czekoladą w fabryce słodyczy. Niełatwo było ich stamtąd wydobyć
Źródło: Sky News, Eyewitness News, WABC-TV
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock