W swoje 62. urodziny, które wypadają we wtorek, Władimir Putin wybiera sią na odpoczynek na Syberię - zdradził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dzień urodzin Putina to także kolejna rocznica zabójstwa dziennikarki Anny Politkowskiej. Z tej okazji przyznano kolejny raz nagrodę jej imienia.
Jak powiedział Pieskow "Komsomolskiej Prawdzie", prezydent Rosji wybiera się na Syberię dziś wieczorem. Pieskow nie chciał zdradzić, co będzie prezydent robił w kompletnej głuszy - ponoć nawet 400 km od najbliższej miejscowości - syberyjskiej tajgi. Po prostu ma wypoczywać.
Pieskow nie chciał m.in. odpowiedzieć na pytanie, czy prezydent Rosji będzie nocował w namiocie i oddawał się wędkarstwu lub polowaniu na grubego zwierza. Można mieć jednak pewność, że służba prasowa Kremla dostarczy odpowiednich zdjęć, gdy tylko urodzinowa eskapada dobiegnie końca.
Nagroda im. Politkowskiej
7 października to także rocznica śmierci Anny Politkowskiej, rosyjskiej dziennikarki zabitej w 2006 r. na klatce schodowej własnego domu. Zleceniodawców zabójstwa dziennikarki, obrończyni praw człowieka i autorki książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina, do dziś nie ustalono.
By uhonorować Politkowską co roku organizacja RAW in WAR przyznaje nagrody jej imienia kobietom występującym w obronie praw człowieka w rejonie konfliktów. W tym roku nagrodę dostała Wian Dachil, iracka deputowana z religijnej mniejszości jazydów, która publicznie poinformowała o prześladowaniach tej wspólnoty, w tym jazydzkich kobiet, przez Państwo Islamskie. Uzasadniając w Londynie wybór organizacja RAW in WAR wskazała, że Dachil "prowadziła niestrudzoną kampanię na rzecz ochrony jazydów przed terrorem Państwa Islamskiego". Wyróżniono ją "za odwagę, by mówić otwarcie w imieniu tych wielu kobiet jazydzkich i irackich, których głos nie jest słyszalny". Dachil powiedziała, że jest zaszczycona nagrodą, ale zastrzegła, że "prawdziwym sposobem na uhonorowanie kogoś jest obronienie jego wolności i praw".
Autor: mtom / Źródło: PAP