Przewodniczący Dumy Siergiej Naryszkin z wizytą we Francji. Już po raz drugi po tym, jak dostał zakaz wjazdu na teren Unii Europejskiej. Jak to możliwe?
Siergiej Naryszkin, były wysoki oficer KGB, należy do ścisłego przywództwa Rosji. Zgodnie z konstytucją jako przewodniczący niższej izby parlamentu - Dumy - jest numerem 4. w strukturze państwa. Nic więc dziwnego, że już w marcu, po aneksji Krymu, znalazł się na unijnej liście zakazu wjazdu do UE.
I już po kilku dniach, bez rozgłosu, pojawił się we Francji. Nie tylko w Paryżu, ale też innym mieście tego kraju, Meaux. Jak to możliwe? Dlaczego francuskie władze, nie zważając na unijne sankcje, wpuściły Naryszkina?
Państwo a organizacja międzynarodowa
Odpowiedź tkwi w zaproszeniu. Otóż Naryszkina do Francji zaprosiły nie władze tego państwa, ale UNESCO - na świętowanie 60. rocznicy członkostwa Rosji w tej międzynarodowej organizacji. Paryż nie mógł nic z tym zrobić, bo zgodnie z umową z UNESCO z 1954 r., organizacji tej zagwarantowano na terytorium Francji niezależność i immunitet. Może więc ona zapraszać, kogo zechce, a Paryżowi nic do tego.
Tego typu umowy między rządami państw a międzynarodowymi organizacjami posiadającymi siedzibę na danym terytorium to świetny sposób na obejście sankcji. Tak było na przykład z przyjazdem Mahmuda Ahmadineżada na sesję ONZ w Nowym Jorku. W przypadku Naryszkina trzeba przypomnieć, że UNESCO ma siedzibę właśnie w Paryżu.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy
Siedzibę we Francji ma też Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (Strasbourg). Więc na początku kwietnia bez przeszkód przyleciał do Francji, także objęty sankcjami, deputowany Leonid Słuckij, który jest członkiem rosyjskiej delegacji do ZPRE. Teraz na zaproszenie tej samej organizacji przybył do Francji - i to na dwa dni - Naryszkin. W planach ma spotkanie z przewodniczącą ZPRE Anne Brasseur i udział w spotkaniu Komitetu Przewodniczących, który jest najwyższym ciałem doradczym Zgromadzenia. Co ciekawe, Naryszkina zaproszono, mimo że w czerwcu Rosja zawiesiła współpracę z ZPRE.
Choć spotkania w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy zaplanowano na 2 września, to Naryszkin pojawił się w Paryżu już dzień wcześniej. Zdążył się spotkać z francuskimi weteranami, złożyć kwiaty pod pomnikiem i zwiedzić Muzeum Charles'a de Gaulle'a.
Zgodnie z przyjętymi wobec międzynarodowych organizacji zobowiązaniami rząd Francji podczas takich wizyt odpowiada za bezpieczeństwo gościa.
Autor: //gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: duma.gov.ru