Unia Europejska wobec Iranu bardziej surowa niż ONZ. Ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich UE uchwalili zestaw ostrzejszych sankcji wobec Teheranu. Mają one przede wszystkim uderzyć w irański sektor paliwowy.
Europejskie sankcje są bardzo podobne do dodatkowych kar nałożonych na Iran przez USA. Zarówno Europa jak i Stany Zjednoczone chcą nowymi, bardziej dotkliwymi sankcjami, zmusić Teheran do zaprzestania procesu wzbogacania uranu.
Uderzenie w paliwa
Głównym celem uchwalonych przez ministrów spraw zagranicznych sankcji, jest zablokowanie możliwości finansowania inwestycji w irańskim przemyśle wydobycia i przetwarzania ropy oraz gazu.
- Nowe sankcje są bardzo szczegółowe. Dokładnie wskazują z którymi irańskim bankami, firmami ubezpieczeniowymi i transportowymi nie będzie można współpracować. Po wejściu w życie, przestrzeganie ich będzie obowiązkowe - powiedział jeden z dyplomatów pracujących nad dokumentem.
"Mądre sankcje"
Iran - choć zajmuje szóste miejsce wśród światowych eksporterów ropy - sam musi sprowadzać z zagranicy większość niezbędnych paliw. Państwa Unii Europejskiej odgrywają w tym sektorze istotną rolę, ponieważ finansują, ubezpieczają i dostarczają technologii.
- Większość sektorów gospodarki w które celują sankcje, są tymi w których Unia Europejska ma bardzo duże znaczenie. To bardzo mądrze zaprojektowane kary - ocenia Mark Fitzpatrick, specjalista ds. Iranu w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych.
Źródło: Reuters