Rosja ewakuowała w poniedziałek część obwodu biełgorodzkiego w związku z gwałtownym zwiększeniem aktywności ukraińskich sił w pobliżu granicy - donosi agencja Reutera. O ewakuację apelują do mieszkańców także władze obwodu kurskiego, gdzie 6 sierpnia doszło do największego wtargnięcia wojsk ukraińskich na terytorium Rosji od początku wojny w 2022 roku.
Wiaczesław Gładkow, gubernator obwodu biełgorodzkiego w Rosji, graniczącego z Ukrainą, zarządził w poniedziałek ewakuację rejonu krasnojaruskiego z powodu ataku sił ukraińskich – poinformowała agencja Reutera, powołując się na Gładkowa.
"Mamy niebezpieczny poranek. Wróg jest aktywny na granicy rejonu krasnojaruskiego. Jestem przekonany, że nasi żołnierze zlikwidują powstałe zagrożenie, ale - aby ochronić życie i zdrowie naszej ludności - rozpoczynamy przemieszczenie (cywilów) mieszkających w rejonie krasnojaruskim" – powiedział Gładkow w nagraniu zamieszczonym na Telegramie.
Rejon krasnojaruski jest położony około 45 kilometrów od miasta Sudża w sąsiednim obwodzie kurskim, gdzie 6 sierpnia wkroczyło ukraińskie wojsko - przypomniała rosyjska sekcja Radia Swoboda.
Szef rejonu biełowskiego w obwodzie kurskim Nikołaj Wołobujew także zaapelował do wszystkich mieszkańców o ewakuację z powodu "bardzo napiętej sytuacji".
Stan operacji terrorystycznej na zachodzie Rosji
Władze rosyjskie wprowadziły w piątek wieczorem w obwodach kurskim, biełgorodzkim i briańskim, graniczących z Ukrainą, "stan operacji antyterrorystycznej", umożliwiający stosowanie "niezbędnych środków i tymczasowych ograniczeń".
Oznacza to m.in. możliwość przymusowego przemieszczenia mieszkańców, ograniczenia transportu na określonych obszarach, wzmocnioną ochronę ważnych obiektów oraz możliwość stosowania podsłuchów telefonicznych.
W obwodzie kurskim, gdzie od wtorku siły ukraińskie prowadzą ofensywę, ewakuowano już ponad 76 tys. osób.
Źródło: PAP, Reuters, Radio Swoboda
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY HANDOUT