W piątek nad ranem w wyniku ataku sił ukraińskich w pobliżu zaanektowanego Krymu zniszczone zostały dwa szybkie okręty desantowe rosyjskiej floty. - To była niezwykle udana operacja - skomentował ten atak przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow, podkreślając znaczenie zatopionych okrętów dla rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Zaatakowanymi w piątek jednostkami były dwa nieduże okręty desantowe klasy Serna (projektu 11770). Jednostki tego modelu wykorzystywano wcześniej m.in. do transportu sprzętu i żołnierzy na okupowaną Wyspę Węży. - To była niezwykle udana operacja i nie chodzi tu jedynie o dwa zniszczone okręty, wystarczająco nowoczesne, jak na standardy rosyjskiej floty - powiedział w sobotę w rozmowie z dziennikarzami Andrij Jusow.
Jak stwierdził, oba desantowce były także nośnikami przeciwlotniczych systemów rakietowych, które miały osłaniać inne jednostki rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Według Jusowa zatopienie tych okrętów oznacza "zlikwidowanie osłony przeciwlotniczej rosyjskiej floty".
Jusow przypomniał, że okręty typu Serna były używane przez siły wroga podczas operacji na Wyspie Węży. - Dziś okupanci nie mają czym ich zastąpić - dodał przedstawiciel ukraińskiego wywiadu. Stwierdził ponadto, że w wyniku udanych ataków ukraińskich rosyjska flota stopniowo "przemieszcza się" do bazy w Noworosyjsku i innych portów w Rosji. Jak wyjaśnił, chodzi nie tylko o okręty, ale także o infrastrukturę.
Okręty przewoziły załogę i pojazdy opancerzone
W piątek ukraiński wywiad wojskowy informował, że podczas ataku w pobliżu okupowanego Krymu, przeprowadzonego w tym dniu nad ranem, Ukraińcy uderzyli w dwa szybkie okręty desantowe Rosji.
Wywiad opublikował nagranie z ataku, pokazując materiał z kamery przedstawiający operację, która wygląda na uderzenie morskiego drona kamikadze w rosyjski okręt.
Okręty przewoziły załogę i pojazdy opancerzone - wyjaśniono. "Mały okręt desantowy klasy Serna charakteryzuje się dużą prędkością, może pomieścić do 45 ton ładunku i 92 uzbrojonych żołnierzy" - napisano na profilu wywiadu na Telegramie.
Ukraińska Prawda: oba okręty poszły na dno
Portal Ukraińska Prawda poinformował z kolei, że okręty, które zostały uszkodzone na okupowanym Krymie, nie będą w stanie wrócić do służby. "Wyniki rozpoznania przeprowadzonego w dniu 10 listopada wykazały, że okręty desantowe rosyjskiej Floty Czarnomorskiej zostały zniszczone" – napisano.
W wyniku ataku oba rosyjskie okręty poszły na dno: jeden natychmiast, a drugi bezskutecznie walczył o przetrwanie, ale też zatonął – poinformowała Ukraińska Prawda.
W środę sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow przyznał, że Ukraina "osiągnęła ogromne postępy w niszczeniu rosyjskich zasobów na okupowanym Krymie".
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda, UNIAN
Źródło zdjęcia głównego: Platforma X/DI_Ukraine