Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia Mariupola sprzed rosyjskiej inwazji. "Teraz nie ma tam faktycznie żadnego nieuszkodzonego budynku. Mariupola nie ma" - napisał.
"Taki był Mariupol przed wtargnięciem rosyjskich wojsk. Ładne półmilionowe miasto. Teraz nie ma tam faktycznie żadnego nieuszkodzonego budynku. Mariupola nie ma. I Wiktora Diedowa, który zrobił te zdjęcia, też już nie ma" - napisał Zełenski w mediach społecznościowych, publikując fotografie z przedwojennego Mariupola.
Diedow był operatorem lokalnej telewizji, który zginął w marcu w rosyjskim ostrzale moździerzowym.
Zbiorowe groby mieszkańców Mariupola
Mariupol to jedno z najbardziej atakowanych miast od początku rosyjskij inwazji na Ukrainę.
Doradca mera miasta Petro Andriuszczenko przekazał w sobotę w serwisie Telegram, że w mieście trwa usuwanie gruzów zbombardowanego w marcu teatru dramatycznego.
Teatr w Mariupolu znalazł się pod ostrzałem 16 marca. Szacuje się, że w ataku zginęło około 300 osób.
Wcześniej w tym tygodniu władze lokalne poinformowały o zbiorowym grobie w Manhuszu. Mer Mariupola Wadym Bojczenko ocenił, że mogą tam spoczywać zwłoki od trzech do dziewięciu tysięcy osób. Media opublikowały zdjęcia satelitarne firmy Maxar Technologies, na których widać około 300-metrowy rów. Andriuszczenko informował także, że inny masowy grób zlokalizowano w miejscowości Wynohradne pod Mariupolem.
Źródło: PAP