Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział podczas dorocznego wystąpienia przed Radą Najwyższą, że ci, którzy bez walki oddali Krym, poniosą odpowiedzialność. Dodał, że kraj poszukuje nowych instrumentów mających przywrócić utracone terytoria.
Wołodymyr Zełenski mówił w czasie wtorkowego wystąpienia przed posłami parlamentu, że "pokój w Donbasie i deokupacja Krymu są jego priorytetami". - Dopóki Krym pozostaje okupowany, a Ukraińcy i Tatarzy krymscy są regularnie prześladowani, świat nie może zapomnieć o Krymie - dowodził Zełenski, ostrzegając, że "ci, którzy bez walki oddali Krym, poniosą odpowiedzialność". Prezydent zaznaczył, że w tej sprawie "nie chodzi o zemstę, a o sprawiedliwość".
Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po obaleniu ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza.
"Bezpieczna reintegracja" okupowanych terytoriów
Zełenski poinformował też, że w Donbasie już od 86 dni utrzymuje się rozejm. To najdłuższe zawieszenie broni od początku konfliktu - oświadczył. W tym okresie, jak wskazał, zginął jeden ukraiński żołnierz. Prezydent poinformował też, że w środę do Donbasu uda się 120 deputowanych jego partii Sługa Narodu.
Podkreślił, że po zakończeniu konfliktu na wschodniej Ukrainie Kijów rozpocznie "bezpieczną reintegrację" terytoriów, które obecnie nie znajdują się pod jego kontrolą. Zwrócił uwagę na sprawę amnestii, która, jak wskazał, nie obejmie osób należących do nielegalnych zbrojnych formacji w Donbasie. - Straszne słowo "amnestia" nie dotyczy wszystkich i nie oznacza ucieczki przed odpowiedzialnością. Dotyczy milionów naszych obywateli, na czyich rękach nie ma krwi i którzy teraz faktycznie sami są zakładnikami okupanta - oświadczył Zełenski.
Postawić "kropkę" w sprawie wdrożenia podatku
Podczas wystąpienia w Radzie Najwyższej Zełenski zapewnił także, że Ukraina kontynuuje współpracę z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, Bankiem Światowym i Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju. Dodał, że ruchowi bezwizowemu z UE "nic nie zagraża". Zapowiedział, że "postawi kropkę" w sprawie wdrożenia podatku od wyprowadzonego kapitału (podatku od dywidend) i amnestii podatkowej.
Prezydent wyraził niezadowolenie z pracy organów antykorupcyjnych. Ocenił, że nie ma "prawdziwych wyników" ich działania.
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock