Rosjanie, atakując Ukrainę, przeprowadzili między innymi nalot na wojskowe lotnisko w Hostomelu pod Kijowem. Inwazja trwa od wczesnych godzin porannych. Informacje o ostrzałach i wybuchach docierają z różnych ukraińskich miast.
Rosja zaatakowała Ukrainę po wydanym przez Władimira Putina rozkazie przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Do ataków na infrastrukturę wojskową dochodzi w wielu ukraińskich regionach i miastach. Ukraińska armia przekazała, że na wschodzie kraju zniszczonych zostało kilka rosyjskich samolotów, śmigłowców, czołgów i wozów bojowych.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
Śmigłowce nad Hostomelem
Doradca prezydenta Zełenskiego Anton Heraszczenko przekazał, że "zacięte walki" trwają w okolicy lotniska Hostomel pod Kijowem. Mówił też, że Rosja może zrzucić z powietrza żołnierzy, aby zająć dzielnicę rządową w Kijowie.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać atak rosyjskich śmigłowców na lotnisko w Hostomelu, gdzie mieści się między innymi główna baza Antonov Airlines.
Wcześniej do wybuchów doszło m.in. w pobliżu lotniska Iwano-Frankowsku, na zachodzie Ukrainy. Nagranie opublikowane w mediach społecznościowych uchwyciło moment, w którym widać spadający pocisk, a po chwili eksplozję. Zapalił się budynek, w którym przechowywano paliwa i smary.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: tvn24.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: OSINTtechnical/twitter