Kyryło Szewczenko został odwołany ze stanowiska szefa Narodowego Banku Ukrainy (NBU). Decyzję podjęła Rada Najwyższa na wniosek prezydenta Wołodymyra Zełenskiego - poinformowała agencja Interfax-Ukraina za deputowanym Jarosławem Żełezniakiem.
Kyryło Szewczenko, który we wtorek podał się do dymisji, jest podejrzany o "nielegalne działania" w latach 2015-20, czyli w czasie gdy kierował państwowym Ukrhazbankiem – poinformowała gazeta internetowa Ukrainska Prawda, powołując się na Narodowe Biuro Antykorupcyjne i Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną.
Instytucje te powiadomiły w czwartek, że "w Ukrhazbanku wykryto nielegalną działalność osób piastujących stanowiska służbowe, która doprowadziła do strat w wysokości ponad 206 milionów hrywien" (obecnie ponad 27,5 miliona złotych).
Według ustaleń organów antykorupcyjnych kierownictwo Ukrhazbanku wypłacało premie za fikcyjne usługi "agentów". "Podpisywano fikcyjne umowy z osobami fizycznymi i prawnymi, które rzekomo jako 'agenci' banku sprowadzili do niego dużych klientów. Za takie 'usługi' bank co miesiąc nielegalnie wypłacał 'wynagrodzenie'" - oznajmiły ukraińskie organy antykorupcyjne.
Andrij Pyszny może zostać następcą
4 października Szewczenko, który sprawował funkcję szefa NBU od 2020 roku, poinformował o złożeniu dymisji w związku ze stanem zdrowia. "Ukrainska Prawda" powiadomiła wówczas, że do rezygnacji doszło na tle sporów pomiędzy NBU a ministerstwem finansów, dotyczących wielkości emisji hrywny.
Kandydatem prezydenta Zełenskiego na następcę Szewczenki jest były szef państwowego Oszczadbanku Andrij Pyszny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images / Bloomberg