Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kramatorsk. Szef obwodowej administracji wojskowej Pawło Kyryłenko poinformował, że blok mieszkalny znajdujący się w centrum miasta został całkowicie zniszczony.
Rosyjska rakieta zniszczyła w środę wieczorem blok mieszkalny w Kramatorsku, w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Jak poinformowały lokalne władze co najmniej dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych. Trwa przeszukiwanie gruzowiska, pod którym mogą być kolejne ofiary.
"Ratownicy, służby porządku publicznego i służby komunalne przeszukują gruzy zniszczonego budynku. Jest możliwe, że pod gruzami są ludzie" - napisał na Telegramie Pawło Kyryłenko, szef obwodowej administracji wojskowej.
Jak informuje Kyryłenko, blok mieszkalny znajdujący się w centrum miasta został całkowicie zniszczony. Umieścił on na Telegramie zdjęcie zniszczonego budynku.
Zełenski: to codzienna rzeczywistość naszego kraju
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał na Telegramie, że "to nie była powtórka z przeszłości, to codzienna rzeczywistość naszego kraju, kraju z absolutnym złem na jego granicach".
"Jedynym sposobem powstrzymania rosyjskiego terroryzmu jest jego pokonanie. Czołgami, myśliwcami, rakietami dalekiego zasięgu" - dodał Zełenski.
Źródło: PAP