Ukraińska armia: rosyjski samolot Su-25 zestrzelony polskim zestawem rakietowym Piorun

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Rosyjski myśliwiec Su-27 został przechwycony nad Bałtykiem (wideo z 2018 roku)
Rosyjski myśliwiec Su-27 został przechwycony nad Bałtykiem (wideo z 2018 roku)twitter.com/beairforce
wideo 2/4
Rosyjski myśliwiec Su-27 został przechwycony nad Bałtykiem (wideo z 2018 roku)twitter.com/beairforce

Siły ukraińskie zestrzeliły rosyjski samolot szturmowy Su-25 w okolicy Bachmutu w nocy z niedzieli na poniedziałek - poinformował portal Suspilne, powołując się na biuro prasowe wschodniego zgrupowania Gwardii Narodowej Ukrainy. Samolot miał zostać trafiony przez Ukraińców używających polskiego przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Piorun.

- Samolot wroga osłaniał z powietrza piechotę, która atakowała linię sił ukraińskich. Operator przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego otworzył ogień i zestrzelił rosyjski samolot. Przez kamerę termowizyjną zobaczyliśmy, że samolot został trafiony i zaczął zniżać lot. Los pilota jest na razie nieznany - powiedział cytowany przez ukraiński portal Suspilne dowódca dywizjonu "Partyzant" Gwardii Narodowej.

Agresja Rosji na Ukrainę. Relacja w tvn24.pl >>>

Rosyjski samolot Su-25Shutterstock

Samolot został trafiony z polskiego zestawu rakietowego Piorun

Według informacji podanych w środę przez ukraiński portal, rosyjski samolot został trafiony o godzinie 1.10 w nocy czasu ukraińskiego (czyli po północy czasu polskiego) z polskiego przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Piorun.

Strzelanie z wyrzutni Grom/Piorun na ćwiczeniach3 Warszawska Brygada Rakietowa Obrony Powietrznej

Według informacji pozyskanych przez Suspilne w Gwardii Narodowej, maszyna zbliżała się z północnego wschodu, by zaatakować pozycje ukraińskie, a po trafieniu zmieniła trajektorię lotu i zaczęła raptownie skręcać na wschód, po czym spadła.

Pioruny na Ukrainie

Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy (PPZR) Piorun to naprowadzany na podczerwień pocisk do zwalczania rodzaju celów powietrznych w dzień i w nocy w odległości do 6500 metrów na pułapie od 10 do 4000 metrów. Przy jego opracowaniu, za które odpowiada spółka Mesko, położono nacisk na zwiększenie zasięgu i pułapu wykrywania oraz zwalczania celów powietrznych w porównaniu z poprzednikiem Pioruna – systemem Grom.

Na początku lutego zeszłego roku rząd zatwierdził przekazanie Ukrainie zestawów Grom i Piorun. Pod koniec marca szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział zwiększenie zamówień na zestawy. Kilkaset wyrzutni zamówiły także Stany Zjednoczone, Norwegia czy Estonia.

Autorka/Autor:ks//now, adso

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: