Amerykański generał Ben Hodges, były dowódca wojsk USA w Europie, ocenił w mediach społecznościowych, że "obserwujemy początek końca Federacji Rosyjskiej w obecnym kształcie". Jak dodał, "musimy być na to przygotowani, ponieważ nie byliśmy gotowi na rozpad ZSRR".
"Uważam, że cele wojenne Stanów Zjednoczonych w konflikcie (agresji Rosji na Ukrainę - red.) powinny obejmować 'deimperializację' Rosji" - ocenił generał Ben Hodges.
Jego zdaniem "obserwujemy początek końca Federacji Rosyjskiej w obecnym kształcie". "Musimy być na to przygotowani, ponieważ nie byliśmy gotowi na rozpad ZSRR" - napisał.
Dowodził w Iraku i Afganistanie
W trakcie swojej blisko 40-letniej kariery w siłach zbrojnych USA gen. Hodges zajmował dowódcze stanowiska m.in. podczas operacji w Iraku i Afganistanie. W latach 2014-17 sprawował funkcję dowódcy amerykańskich wojsk w Europie. Odszedł ze służby w 2018 roku, obecnie pracuje jako analityk w think tanku Center for European Policy Analysis (CEPA).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe