Na rosyjskim lotnisku wojskowym Engels w czasie ataku sił ukraińskich mogło znajdować się pięć bombowców strategicznych: trzy Tu-95MS i dwa Tu-160 - podał proukraiński kanał na Telegramie "Krymski Wiatr". Znany kijowski ekspert do spraw wojskowości Wałerij Romanenko wyjaśnił, dlaczego Ukraińcy właśnie teraz postanowili uderzyć w to miejsce.
Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował, że w nocy ze środy na czwartek jednostki Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziły atak na lotnisko Engels w obwodzie saratowskim w Rosji.
Na terenie lotniska doszło do pożaru, odnotowano także eksplozje i detonacje amunicji.
Odłamki "rozleciały się w promieniu około pięciu kilometrów"
Lotnisko Engels znajduje się około 700 kilometrów od linii frontu. Stacjonują tam bombowce strategiczne Tu-95MS i Tu-160, wystrzeliwujące rakiety w kierunku Ukrainy. Obiekt ten był celem sił ukraińskich kilkakrotnie.
Proukraiński kanał na Telegramie "Krymski Wiatr" przekazał w piątek, że w chwili najnowszego ataku na lotnisku mogło znajdować się pięć bombowców strategicznych: trzy Tu-95MS i dwa Tu-160. "Zginęło co najmniej dwóch członków załogi jednego z samolotów" - napisał "Krymski Wiatr", powołując się na własne źródła.
"W wyniku uderzenia Rosjanie stracili rakiety, w tym Ch-101. Liczba będzie znana później"- napisał na Telegramie Andrij Kowałenko, szef rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.
Ukraiński reporter wojenny Andrij Caplijenko napisał na Telegramie, że w środę rano na lotnisku Engels wylądował samolot Ił-76, prawdopodobnie dostarczając nową partię pocisków Ch-101 dla lotnictwa strategicznego. "Po uderzeniu i detonacji odłamki (rakiet - red.) rozleciały się w promieniu około pięciu kilometrów, co zwiększało prawdopodobieństwo uszkodzenia stacjonujących tam bombowców" - przekazał Caplijenko.
Ukraińcy "nie mogli się powstrzymać"
Znany kijowski analityk ds. wojskowości Wałerij Romanenko, powołując się na własne źródła, ujawnił więcej na temat uderzenia. - Drony zaatakowały lotnisko Engels po tym, jak Rosjanie ustawili na otwartym terenie 60 kontenerów z rakietami, o czym dowiedziały się ukraińskie siły obronne - mówił ukraińskiej agencji UNIAN Romanenko. Przypomniał, że składy amunicji czy paliw to elementy każdego lotniska wojskowego. Engels jest bazą dla bombowców Tu-160, Tu-95MS i Tu-22M3, dlatego składowano w tym miejscu pociski manewrujące i bomby lotnicze. - Rosjanie ustawili ponad 60 kontenerów na placu w pobliżu magazynów - mówił ekspert. Dodał, że Rosjanie "wykonywali przy kontenerach jakieś czynności, kontrolę techniczną, czy coś innego". - Kiedy Ukraińcy zobaczyli takie "widowisko" na zdjęciach satelitarnych, nie mogli się powstrzymać - stwierdził Romanenko.
Niezależny rosyjskojęzyczny portal Moscow Times napisał, że po ataku dronów władze obwodu saratowskiego podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców miejscowości położonych w pobliżu lotniska.
Resort obrony w Moskwie podał w czwartek, że nad obwodem saratowskim rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła 54 bezzałogowce.
Autorka/Autor: tas
Źródło: UNIAN, Ukraińska Prawda, Moscow Times, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters