Zrobiliśmy wszystko, co niezbędne, aby uzyskać plan działań na rzecz członkostwa w NATO – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zaapelował do partnerów z Sojuszu o "konkretne działania i decyzję". Kwestię tę Zełenski poruszył w telefonicznej rozmowie z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem.
Rozmowa odbyła się w poniedziałek, po szczycie przywódców państw G7 w w Wielkiej Brytanii i przed rozpoczęciem szczytu NATO w Brukseli.
Ukraina od lat stara się o uzyskanie planu działań na rzecz członkostwa w NATO. Kiedy Rosja skoncentrowała w marcu wokół granicy ukraińskiej tysiące żołnierzy, oficjalnie biorących udział w ćwiczeniach na zaanektowanym Krymie, Zełenski oświadczył na Twitterze: "Panie Stoltenberg, jesteśmy oddani reformie naszej armii i sektora obronnego, ale same reformy nie mogą powstrzymać Rosji. NATO jest jedynym sposobem na zakończenie wojny w Donbasie. MAP (Membership Action Plan) będzie prawdziwym sygnałem dla Rosji".
Oczekiwania władz w Kijowie
Władze w Kijowie oczekiwały, że na tegoroczny szczyt w Brukseli zostanie zaproszona także ukraińska delegacja, jednak pod koniec maja Jens Stoltenberg oświadczył, że udział partnerów NATO, Ukrainy i Gruzji w czerwcowym szczycie nie jest planowany, ponieważ spotkanie będzie trwało zaledwie jeden dzień. Sekretarz generalny NATO mówił, że Ukraina i Gruzja zostaną zaproszone do rozmów w innym terminie, gdy będzie "więcej czasu". Nie podał jednak możliwej daty – przypomniała ukraińska sekcja Radia Swoboda.
Stoltenberg zadeklarował wcześniej, że tegoroczny szczyt NATO potwierdzi poparcie dla euroatlantyckich aspiracji Ukrainy i Gruzji.
Apel o konkretne działania i decyzję
- Zrobiliśmy wszystko, co niezbędne, aby uzyskać Plan Działań na rzecz Członkostwa w NATO. Nadszedł czas, aby nasi partnerzy w Sojuszu wsparli Ukrainę konkretnymi działaniami i decyzjami – powiedział w poniedziałkowej rozmowie telefonicznej z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Informację w tej sprawie podało biuro prezydenta. Przekazało, że Zełenski podkreślił "znaczenie jasnej perspektywy członkostwa w Sojuszu na rzecz Ukrainy, która w warunkach złożonych wyzwań związanych z bezpieczeństwem zmierza w kierunku reform".
Wołodymyr Zełenski - jak podało biuro prezydenta - opowiedział też Borisowi Johnsonowi o sytuacji na wschodzie kraju, a także w pobliżu granic Ukrainy. Podkreślił, że nie doszło do całkowitego wycofania wojsk rosyjskich, a poziom zagrożenia militarnego dla ukraińskiego państwa pozostaje wysoki.
Źródło: tvn24.pl, Radio Swoboda
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock