Ukraina uczyni wszystko, by przekonać swych partnerów europejskich, a szczególnie sąsiadów, że nowa ustawa oświatowa nie godzi w prawa mniejszości narodowych - oświadczył w czwartek prezydent Petro Poroszenko. Dodał, że Kijów nie będzie dyskutował o tym z Rosją.
Ustawa, którą szef państwa podpisał w poniedziałek, przewiduje, że jedynym językiem wykładowym będzie na Ukrainie ukraiński. Szkoły mniejszości narodowych, nauczające dziś w ich ojczystych językach, będą musiały przejść na ukraiński.
Nowe rozwiązania wzbudziły największy sprzeciw na Węgrzech, które mają na Ukrainie około 150-tysięczną mniejszość.
Polskie MSZ oświadczyło, że "będzie uważnie obserwować proces wdrożenia ustawy w życie i podejmie wszelkie niezbędne działania, by zapewnić Polakom na Ukrainie dostęp do nauki w języku polskim".
Rosja wzywa do wspólnej akcji
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa wezwała do cofnięcia ustawy. - Wzywamy rządy wszystkich krajów do podjęcia skutecznych działań w celu anulowania ustawy - powiedziała Zacharowa.
Rosja - jak dodała - liczy na obiektywną ocenę ustawy ze strony struktur międzynarodowych. Rzeczniczka wymieniła w tym kontekście Radę Praw Człowieka ONZ, Komitet Doradczy Konwencji ramowej Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych oraz Komitet Ekspertów Europejskiej Karty Języków Regionalnych lub Mniejszościowych.
W środę przeciwko ustawie zaprotestowała wyższa izba parlamentu Rosji, Rada Federacji, która oznajmiła, iż prawo to "stanie się aktem 'etnobójstwa' rosyjskiej ludności na Ukrainie".
Przeciwko ustawie zaprotestowały też Rumunia i Bułgaria.
"O czym tu dyskutować"
W czwartek głos zabrał ukraiński prezydent.
- Ukraina demonstrowała i nadal będzie demonstrować takie podejście do praw mniejszości narodowych, które w pełni odpowiada naszym zobowiązaniom międzynarodowym oraz europejskim standardom - zapewnił Petro Poroszenko.
Oświadczył jednocześnie, że Ukraina nie ma zamiaru reagować na stanowisko Rosji w tej sprawie. - Nie powinniśmy i nie będziemy zwracali uwagi na histeryczne oświadczenia Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej, która od dawna nazywana jest więzieniem narodów, z którego udało nam się wyrwać i do którego, co podkreślam, już nigdy nie wrócimy - mówił Poroszenko.
Ustawa przewiduje, że mniejszości narodowe mają zagwarantowane prawo do nauczania w językach ojczystych w przedszkolach państwowych i klasach początkowych. Na późniejszym etapie głównym językiem wykładowym ma być jednak ukraiński, by uczniowie należący do mniejszości mogli dostać się na studia na ukraińskich uczelniach - wyjaśnia Kijów.
- Nie mogliśmy nie wzmocnić roli języka ukraińskiego w edukacji. O czym tu dyskutować: człowiek, który kończy ukraińską szkołę, powinien władać językiem ukraińskim - powiedział Poroszenko w czwartek.
Autor: pk//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia-CC-BY-SA-4.0 | UNWater / Anna Nylander