Atak Rosjan, trafiony supermarket. Jest wiele ofiar

Źródło:
PAP, Suspilne, tvn24.pl

Co najmniej 11 osób zginęło, a 37 zostało rannych po rosyjskim ataku artyleryjskim na miasto Konstantynówka w obwodzie donieckim - poinformowała w piątek ukraińska policja. Rosjanie uderzyli w południe, trafiając między innymi w supermarket.

Narodowa Policja Ukrainy poinformowała po godzinie 14 czasu ukraińskiego (godz. 13 w Polsce), że w wyniku ataku zginęło 11 osób, a 37 zostało rannych.

Nieco wcześniej szef MSW Ihor Kłymenko relacjonował, że w rosyjskim ostrzale ucierpiało łącznie 45 osób. "10 osób zginęło, a 35 zostało rannych. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne, sklepy i kilkanaście samochodów" – napisał Kłymenko na kanale Telegram.

Konstantynówka po rosyjskim ostrzale Wadym Fiłaszkin/Telegram

CZYTAJ: Tysiąc dzieci w ciągu trzech dni. Trwa ewakuacja cywilów

Atak w południe

Rosjanie uderzyli w Konstantynówkę w południe, trafiając m.in. w supermarket. Wybuchł tam pożar, który został już ugaszony. Na miejscu nadal pracują służby ratunkowe i medyczne – poinformował Kłymenko.

"To obiekt cywilny, w którym mogło przebywać wielu cywilów. Okupanci o tym wiedzą i atakują" - odniósł się do piątkowego ostrzału Dmytro Łubinec, ukraiński rzecznik praw obywatelskich.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył kondolencje rodzinom ofiar i rannych oraz zapewnił, że sprawcy ataku poniosą odpowiedzialność.

Konstantynówka po rosyjskim ostrzale Wadym Fiłaszkin/Telegram

"Rosja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za ten terror, a my zrobimy wszystko, aby świat nadal stał po stronie Ukrainy, wspierał naszą obronę i ratował życie naszych obywateli" - oświadczył Zełenski. 

Autorka/Autor:tas/dap

Źródło: PAP, Suspilne, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wadym Fiłaszkin/Telegram

Tagi:
Raporty: