95 osób z Ukrainy i Rosji zostało we wtorek objętych sankcjami w związku z przeprowadzeniem na zaanektowanym Krymie wyborów do Dumy Państwowej. Ograniczenia obejmują między innymi blokadę aktywów, ograniczenie albo wstrzymanie tranzytu zasobów, lotów i przewozów przez terytorium Ukrainy.
Władze Ukrainy objęły we wtorek sankcjami 95 osób związanych z przeprowadzeniem na zaanektowanym Krymie wyborów do niższej izby rosyjskiego parlamentu, Dumy Państwowej. Restrykcje dotyczą obywateli Ukrainy i Rosji. Dekret w sprawie sankcji podpisał prezydent Wołodymyr Zełenski, tym samym wdrażając decyzję w tej sprawie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.
Sankcje nałożono na czas nieokreślony na kandydatów do Dumy Państwowej na zaanektowanym przez Rosję Krymie i w Sewastopolu, a także na członków komisji wyborczych i funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji. Ograniczenia obejmują między innymi blokadę aktywów, ograniczenie albo wstrzymanie tranzytu zasobów, lotów i przewozów przez terytorium Ukrainy, zakaz udziału w prywatyzacji i tym podobne.
Ukraina sprzeciwia się organizacji wyborów do Dumy Państowej na Krymie
17 września władze Ukrainy zapowiedziały sankcje wobec osób związanych z organizacją wyborów do Dumy Państwowej na Krymie oraz zaangażowaniem w wybory mieszkańców kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów wschodnich rejonów Ukrainy. - Rosja nie ma prawa organizować wyborów na tych terytoriach, dlatego wszyscy uczestnicy tego procesu, w szczególności członkowie komisji wyborczych i obserwatorzy, zostaną objęci sankcjami, które określi prezydencki dekret, mający być wkrótce opublikowany - oświadczył wtedy sekretarz RBNiO Ukrainy Ołeksij Daniłow.
Źródło: PAP