Rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę trwa od 662 dni. Partyzanci w okupowanym przez siły rosyjskie Mariupolu wysadzili w powietrze auto z rosyjskim oficerem. Rosja stara się stworzyć sztuczny konflikt w kierownictwie ukraińskiego państwa i prowadzi informacyjno-psychologiczną operację, w ramach której szerzy narrację o tym, że jakoby Ukrainy nie wspierają partnerzy - powiedział w sobotę minister obrony Ukrainy Rustem Umierow. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin wojny w Ukrainie.
> Partyzanci w okupowanym przez siły rosyjskie Mariupolu wysadzili w powietrze auto z rosyjskim oficerem - poinformował w sobotę Petro Andriuszczenko, lojalny wobec Kijowa doradca mera tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy. W wyniku operacji partyzantów oficer stojący na czele jednej z kaukaskich jednostek rosyjskiej arii został ranny i trafił do szpitala w Mariupolu - przekazał Andriuszczenko.
> Rosyjskie wojska nocą z piątku na sobotę zaatakowały Ukrainę 31 dronami bojowymi typu Shahed, 30 z nich strącono - poinformował w sobotę rano sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Armia rosyjska zaatakowała dronami m.in. Kijów. Jak przekazały władze ukraińskiej stolicy, atak przeprowadzono falami, z różnych kierunków. Obrona powietrzna strąciła wszystkie cele. Nikt nie został ranny. Był to już szósty atak powietrzny na Kijów od początku miesiąca - podkreśliły władze.
> Rosja stara się stworzyć sztuczny konflikt w kierownictwie ukraińskiego państwa i prowadzi informacyjno-psychologiczną operację, w ramach której szerzy narrację o tym, że jakoby Ukrainy nie wspierają partnerzy - powiedział w sobotę minister obrony Ukrainy Rustem Umierow.
> Laburzystowski burmistrz Londynu Sadiq Khan zablokował plan wysłania na Ukrainę samochodów, które w przeciwnym razie zostałyby zezłomowane z racji tego, że nie spełniają londyńskich norm emisji spalin - ujawnił w sobotę dziennik "Daily Telegraph". Z prośbą taką zwrócił się we wrześniu mer Kijowa Witalij Kliczko, wskazując, że niektóre z przeznaczonych do zezłomowania samochodów, zwłaszcza mające napęd na cztery koła SUV-y i pick-upy, mogłyby być wykorzystywane na Ukrainie w "różnych rolach ratujących życie i transportowych".
Źródło: PAP