Dziennikarka Iryna Daniłowycz zaginęła na okupowanym Krymie pod koniec kwietnia. "Od tamtej pory jej los nie jest znany"

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Okupowany Krym w czasie rosyjskiej inwazji
Okupowany Krym w czasie rosyjskiej inwazji
Reuters Archive
Okupowany Krym w czasie rosyjskiej inwazji Reuters

Aktywistka i dziennikarka obywatelska Iryna Daniłowycz zaginęła na okupowanym przez Rosję Krymie. Rozpowszechniała prawdziwe informacje o rosyjskiej inwazji na Ukrainę - poinformowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Jak dodała, zaginięcia i nękanie działaczy społecznych i dziennikarzy stały się na półwyspie "codzienną praktyką".

"Iryna Daniłowycz została zatrzymana przez rosyjskie służby 29 kwietnia. Od tamtej pory jej los nie jest znany" - napisała we wtorek na Facebooku rzeczniczka praw człowieka. Jak dodała, Rosjanie przeszukali dom dziennikarki i przekazali rodzicom, że została zatrzymana na 10 dni.

Jak informuje Denisowa, ojciec i prawnik działaczki złożyli skargi do władz okupacyjnych w sprawie uprowadzenia, ale jak dotąd nie otrzymali odpowiedzi.

- Iryna Daniłowicz pracowała jako pielęgniarka, była dziennikarką, zajmowała się problematyką systemu ochrony zdrowia na Krymie i rozpowszechniała prawdziwe informacje o wojnie w Ukrainie - dodała rzeczniczka praw człowieka, podkreślając, że zaginięcia i nękanie działaczy społecznych i dziennikarzy stały się na zaanektowanym półwyspie "codzienną praktyką".

- Od rozpoczęcia okupacji Krymu w 2014 roku Rosja uwięziła co najmniej 13 krymskich dziennikarzy - podała rzeczniczka praw człowieka. "Zwracam do Komisji ONZ do zbadania naruszeń praw człowieka podczas rosyjskiej inwazji wojskowej na Ukrainę, aby wzięła pod uwagę te fakty naruszeń praw człowieka w Ukrainie" - podkreśliła we wpisie Denisowa.

Autorka/Autor:tas/kg

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/denisovaombudsman