Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Według brytyjskiego resortu obrony rosyjskie dowództwo ma coraz większe problemy z motywowaniem sił pomocniczych, które wykorzystuje do uzupełnienia regularnych wojsk w Donbasie, na wschodzie Ukrainy, a niektóre jednostki są uważane za niepewne w walce.
"15 sierpnia 2022 roku ukraińskie kanały mediów społecznościowych rozpowszechniły wideo, na którym członkowie jednostki wojskowej samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) mają wygłaszać deklarację odmowy rozlokowania ich w ramach operacji ofensywnych w obwodzie donieckim" - napisano w codziennej aktualizacji danych wywiadowczych.
Jak dodał brytyjski resort obrony, separatystyczni bojownicy "twierdzili, że wypełnili swoje obowiązki w zakresie zapewnienia kontroli ŁRL nad całym obwodem ługańskim, co zostało osiągnięte w lipcu 2022 roku, i nie chcą walczyć w obwodzie donieckim mimo gróźb i zastraszania przez wyższych rangą dowódców".
"Rosja ma prawdopodobnie coraz większe problemy z motywowaniem sił pomocniczych, które wykorzystuje do uzupełnienia swoich regularnych wojsk w Donbasie. Dowódcy prawdopodobnie uciekają się do bezpośrednich zachęt finansowych, a niektóre jednostki bojowe są uznawane za niepewne w działaniach ofensywnych" - wskazano.
"Czynnikiem konsekwentnie przyczyniającym się do tych problemów jest zaklasyfikowanie wojny przez Rosję jako 'specjalnej operacji wojskowej', co ogranicza uprawnienia państwa do stosowania prawnego przymusu" - wyjaśnił Londyn.
Źródło: PAP