Ukraiński koncern Enerhoatom poinformował w poniedziałek, że w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej odłączono ostatnią linię łączącą ją z siecią energetyczną Ukrainy. Przyczyną są rosyjskie ostrzały i zniszczenie linii przez pożar.
Enerhoatom poinformował w poniedziałkowym komunikacie, że od sieci został odłączony ostatni szósty blok energetyczny, który obecnie zasila własne potrzeby elektrowni atomowej. "Dzisiaj, 5 września, w wyniku pożaru, spowodowanego przez ostrzały, odłączona została linia Ferospławna, to znaczy ostatnia linia łącząca węzeł elektrowni z siecią energetyczną Ukrainy" – podano.
"W ciągu ostatnich trzech dni rosyjskie wojska okupacyjne kontynuowały intensywny ostrzał terytorium wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej" – powiadomił Enerhoatom.
Spowodowało to uszkodzenie i odłączenie linii elektrycznych.
Zaporoska elektrownia jest największą elektrownią jądrową w Europie. Na jej terenie stacjonują rosyjscy żołnierze z ciężkim sprzętem oraz pracownicy rosyjskiego koncernu Rosatom. Obiekt jest okupowany przez siły rosyjskie od początku marca.
Media niezależne, w tym rosyjski portal The Insider, pisały wcześniej, że Rosjanie ostrzeliwują linie energetyczne, żeby doprowadzić do odłączenia elektrowni atomowej od ukraińskiej sieci i planują następnie przyłączyć ją do rosyjskiej.
Źródło: PAP