Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia, że mogą nasilić się walki w kierunku Bachmutu i w okolicach Doniecka na wschodzie Ukrainy. Ich zdaniem wojskom rosyjskim nie uda się zdobyć Bachmutu, który jest dobrze bronionym, dużym miastem.
W najnowszym raporcie amerykański think tank zaznacza, że siły rosyjskie skupiają się na podejściu w kierunku Bachmutu i operacjach wokół Doniecka kosztem działań mających na celu zdobycie Siewierska i Słowiańska. Rosyjscy dowódcy próbują zapewne wykorzystać niedawne zdobycze terytorialne w okolicach Nowołuhańskego, by naciskać na Bachmut od wschodu – ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Rosja atakuje Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>
Planowane referenda w obwodzie donieckim
Siły rosyjskie mogą się starać zająć jak najwięcej terenu w obwodzie donieckim przed planowanymi na wrzesień tzw. referendami, które Kreml chce wykorzystać do włączenia tych ziem do Rosji – uważają eksperci ISW.
Rosyjska ofensywa raczej nie pozwoli im jednak na zajęcie Bachmutu, który jest miastem dużym i dobrze bronionym. Nie przyniesie im również daleko idących zdobyczy na zachód od Doniecka, nawet jeśli uda im się opanować miasta Awdijiwka i Pisky, które broniły się od początku wcześniejszej rosyjskiej inwazji w 2014 roku – napisano w raporcie.
"Jednak walki na tych obszarach prawdopodobnie się nasilą, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wzywa mieszkańców do ewakuacji" – dodano.
Na południu Ukrainy, w obwodzie chersońskim, siły ukraińskie zakłóciły rosyjski atak lądowy przy pomocy artyleryjskich uderzeń wyprzedzających.
Ukraińscy urzędnicy poinformowali również, że po zniszczeniu mostu kolejowego przez Dniepr pod Chersoniem Rosjanie nie są w stanie dostarczać pociągami zaopatrzenia dla swoich wojsk na zachodnim brzegu tej rzeki – zaznacza ISW.
Źródło: PAP