Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn: musimy mieć Bachmut ze względu na podziemne miasta

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Jewgienij Prigożyn, założyciel rosyjskiej grupy najemników Wagnera, najbardziej znanej rosyjskiej grupy najemników, wyjaśniał w sobotę, dlaczego chce, aby jego siły i regularna armia rosyjska chcą zdobyć małe miasto Bachmut na wschodniej Ukrainie. Jak stwierdził, ma ono "podziemne miasta", które mogą pomieścić żołnierzy i czołgi.

Trwające już ponad pięć miesięcy starania Rosji o przejęcie Bachmutu zaskoczyły niektórych analityków wojskowych. Stwierdzili oni, że ciężkie straty poniesione przez stronę rosyjską oraz fakt, że Ukraina zbudowała linie obronne, aby wycofać się pod miasto, oznaczają, że nawet gdyby Rosja odniosła tam sukces, będzie to pyrrusowe zwycięstwo.

Walki o Bachmut są niebywale ciężkie. Ukraińcy bronią go, a Rosjan giną tam codziennie prawdopodobnie dziesiątki, jeżeli nie setki. Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii Serhij Czerewaty przekazał w sobotę, że Bachmut wciąż jest pod ukraińską kontrolą.

Broń ma być tu przechowywana od ponad stu lat

Jewgienij Prigożyn, założyciel grupy Wagnera, która bierze udział walkach o Bachmut, mówił tego samego dnia, dlaczego miasto jest dla nich tak ważnym celem.

- Wisienką na torcie jest system kopalń Sołedar i Bachmut, który w rzeczywistości jest siecią podziemnych miast - powiedział. I podkreślił, że ich przejęcie pozwoliłoby na utrzymanie dużej grupy ludzi oraz pojazdów wojskowych na głębokości 80-100 metrów.

Szef Grupy Wagnera, dla którego sukces w walkach o Bachmut oznaczałby poprawienie jego notowań na Kremlu, powiedział, że zapasy broni były przechowywane w podziemnych kompleksach już od pierwszej wojny światowej.

Prigożyn wymienił też inne zalety zajęcia Bachmutu. Miasto nazwał "poważnym centrum logistycznym" z unikalnymi fortyfikacjami obronnymi.

150 km tuneli

W rozległych kopalniach soli i innych okolicznych obiektach znajduje się ponad 150 km korytarzy, a także ogromne podziemne pomieszczenie, w którym kiedyś odbywały się nawet mecze piłki nożnej i koncerty muzyki klasycznej.

W sobotę, mimo zapowiadanego przez Rosjan zawieszenia broni na czas okresu prawosławnego Bożego Narodzenia, na ulicach Bachmutu słychać było pociski artyleryjskie.

Autorka/Autor:FC//rzw, adso

Źródło: Reuters, tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty: