Wojska ukraińskie atakują rosyjską granicę na nowym odcinku, na południu obwodu biełgorodzkiego - podał Reuters, powołując się na doniesienia kanałów na Telegramie. Informacje potwierdził rosyjski gubernator, pisząc, że "sytuacja jest trudna".
Obwód biełgorodzki sąsiaduje z kurskim, gdzie Ukraińcy już kilka tygodni temu przypuścili atak, zajęli kilkadziesiąt miejscowości i kontynuują ofensywę.
Rosyjski kanał na Telegramie Mash poinformował, że według jego źródeł, trwają walki w pobliżu wioski Niechotiejewka. "Tam około 200 żołnierzy ukraińskich w kilku bojowych wozach piechoty wylądowało na pozycjach w pobliżu granicy państwowej i próbowało ją przekroczyć" - poinformował.
Mash podał, że w tym samym czasie na punkt kontrolny Szebekino przybyło około 300 żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych. "Teraz toczy się tam bitwa. Rosyjscy pogranicznicy odpowiedzieli ogniem, później w tym miejscu pojawił się śmigłowiec, który ostrzelał zgrupowanie przeciwnika" - napisał ten kanał na Telegramie.
Według rosyjskiego kanału na Telegramie SHOT, atak sił ukraińskich na Niechotiejewkę został odparty. Na punkcie kontrolnym Szebekino z kolei nie doszło do starć bojowych - utrzymuje SHOT, który napisał, że w pobliżu tego miejsca znajduje się zgrupowanie wojsk rosyjskich, które szturmowały wcześniej miasto Wołczańsk w obwodzie charkowskim w Ukrainie.
Wpis gubernatora
Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow przekazał, że "siły zbrojne Ukrainy usiłują przedrzeć się przez granicę regionu". "Według rosyjskiego ministerstwa obrony sytuacja na granicy pozostaje trudna, ale kontrolowana. Nasze wojsko realizuje zaplanowane prace" - napisał urzędnik na Telegramie. Zaapelował też do mieszkańców o "zachowanie spokoju i o to, by ufali wyłącznie oficjalnym źródłom informacji".
Stan wyjątkowy na szczeblu federalnym
Rosyjski dziennik "Kommiersant" przypomniał, że pod koniec lipca władze obwodu biełgorodskiego podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców 17 przygranicznych miejscowości. Po rozpoczęciu ataku sił ukraińskich na obwód kurski, w obwodzie biegłorodzkim wprowadzono także stan wyjątkowy na szczeblu federalnym - napisał "Kommiersant".
Kijów oficjalnie nie potwierdził doniesień w sprawie walk w kolejnym przygranicznym regionie.
Ukraińska sekcja Radia Swoboda przypomniała, że od wybuchu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na teren obwodu biełgorodzkiego kilkakrotnie wkraczali żołnierze batalionów ochotniczych, walczących w szeregach ukraińskich sił zbrojnych, w tym Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i legionu Wolność Rosji.
Źródło: Reuters, Radio Swoboda, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mapy Google