Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) łączy zmasowane ataki Rosjan na ukraińskie miasta z nominacją Siergieja Surowikina na dowódcę rosyjskich sił w Ukrainie. Jak przekazał przedstawiciel wywiadu Andrij Jusow, taka taktyka "to jego styl". Według HUR, agresorzy ostrzelali rakietami miasta, "by pokazać, że nowe kadrowe nominacje Putina w Ukrainie mają jakieś znaczenie i niby pokazują jakieś rezultaty".
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Rosja zaczęła planować przeprowadzenie zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę 2 października. Natomiast 9 października zapadła ostateczna decyzja o ostrzałach - przekazał portal Suspilne. Decyzja ta - jak twierdzi strona ukraińska - związana była m.in. z nominacją Siergieja Surowikina na nowego dowódcę wojsk inwazyjnych.
Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło ją 8 października podając, że wojskowy został głównodowodzącym sił prowadzących "specjalną operację wojskową", jak rosyjska propaganda za Kremlem określa wojnę w Ukrainie.
"Surowikin jest znany z tego, że mimo braku służby w lotnictwie, stał na czele Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji, a wcześniej powietrznego zgrupowania Rosjan w Syrii" - zaznaczył przedstawiciel wywiadu Andrij Jusow w opublikowanym we wtorek komunikacie.
CZYTAJ WIECEJ: Kim jest Siergiej Surowikin?
"Zarzucenie rakietami obiektów infrastruktury cywilnej to jego styl. Wie, że samoloty lecą i z nich można zrzucać rakiety. I właśnie tym (Rosjanie - red.) się zajęli, by pokazać, że nowe kadrowe nominacje Putina w Ukrainie mają jakieś znaczenie i niby pokazują jakieś rezultaty" - dodał.
Jusow wskazał, że podobną taktykę wojskowych zbrodni przeciwko cywilom rosyjskie siły stosowały w Syrii.
Zmasowany ostrzał Ukrainy
W poniedziałkowym rosyjskim zmasowanym ataku rakietowym na ponad 20 miejscowości w Ukrainie zginęło co najmniej 19 osób, a 105 zostało rannych. Doszło do poważnych zniszczeń ukraińskiej infrastruktury energetycznej i wiele regionów Ukrainy zostało pozbawionych elektryczności i wody. Według ukraińskich sił powietrznych w poniedziałek wystrzelone zostały 83 pociski, z czego 43 zostały zestrzelone przez ukraińskie systemy obronne.
We wtorek kontynuowano ataki rakietowe na miejscowości w różnych częściach Ukrainy. Władze potwierdziły, że w obwodach lwowskim i winnickim trafione zostały obiekty infrastruktury energetycznej. Informowano również o wybuchach m.in. w Odessie i Krzywym Rogu oraz o uruchomieniu obrony powietrznej między innymi w obwodach: kijowskim, mikołajowskim, chmielnickim, kirowohradzkim, zaporoskim i dniepropietrowskim.
Źródło: PAP