Prawie 13 tys. Syryjczyków zginęło wskutek tortur w więzieniach reżimu prezydenta Baszara el-Asada od 2011 roku - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
"Obserwatorium mogło udokumentować śmierć w następstwie tortur 12 751 więźniów, w tym 108 dzieci, od początku syryjskiej rewolty" - podała ta organizacja z siedzibą w Londynie, która dysponuje własną siecią informatorów w szeregach lekarzy, bojowników i zwykłych ludzi na terenie Syrii. Według Obserwatorium liczby te nie uwzględniają 20 tys. osób uznanych za zaginione w syryjskich więzieniach od początku wojny. "Niektórzy bliscy ofiar zostali zmuszeni do podpisania oświadczenia, że ich krewni zginęli z rąk rebeliantów", od czterech lat usiłujących odsunąć od władzy reżim Asada - podaje Obserwatorium. Od rozpoczęcia rewolty w połowie marca 2011 r., która później przekształciła się w wojnę domową, ponad 200 tys. ludzi było i jest przetrzymywanych w więzieniach i ośrodkach syryjskiego wywiadu. Wśród przetrzymywanych tam osób figuruje wielu polityków opozycji i obrońców praw człowieka.
Źródło zdjęcia głównego: VOA | Scott Bobb