Tysiące ludzi uciekło przed ogniem

Aktualizacja:

Z powodu pożaru lasów około 17 tys. osób musiało opuścić domy w regionie miasta Kelowna w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej - poinformowała w niedzielę straż pożarna. Na szczęście nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych.

Płomienie zniszczyły tam już ponad 300 hektarów lasów i strawiły co najmniej dziewięć domów. Pożary zmusiły władze do zamknięcia autostrady i ewakuowania 6500 domów.

Posiłki do walki z żywiołem

Do walki z żywiołem w niedzielę wysłano dodatkowo 80 strażaków, którzy mają wesprzeć swoich 45 kolegów walczących z dwoma pożarami wokół miasta Kelowna, 350 km na wschód od Vancouver. Płomienie gasi też siedem helikopterów i osiem samolotów-cystern.

Nie wiadomo co było przyczyną pożarów, które wybuchły w sobotę i w niedzielę rano. Ich rozprzestrzenianiu sprzyjają brak wilgoci, wysokie temperatury i silne wiatry.

Źródło: PAP, Reuters